|
|
APOCALYPSE - |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
~N0rthC0r3~
~Administrator~
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Ziemia
|
Wysłany: Nie 1:21, 10 Lut 2008 Temat postu: Kawały - najlepsze z najlepszych |
|
|
Kawały - najlepsze z najlepszych
Przychodzi facet do banku. Podchodzi do okienka i mówi:
- Chcę k*rwa założyć rachunek w tym p*erdolonym banku!
Pracowniczka banku:
- Słucham?!
- Chcę k*rwa założyć rachunek w tym p*erdolonym banku! Głucha jesteś?!
- Proszę Pana, proszę trochę grzeczniej! Bo zawołam kierownika!
- Bardzo dobrze! Już! Wołaj tego k*tasa!
Przychodzi kierownik:
- W czym mogę panu pomóc?
- Chce tylko k*urwa założyć je*ane konto w tym p*erdolonym banku, bo odziedziczyłem 2 miliony dolarów.
A kierownik, spogladając na podwładną:
- I TA STARA K*RWA PANU W TYM PRZESZKADZA?!
---
Murzyn na pustyni znalazł dżina w butelce i go wypuścił.
Dżin powiedział:
- W nagrodę że mnie wypuściłeś spełnię twoje trzy życzenia.
Murzyn myśli, myśli i mówi:
- Chcę być biały, mieć zawsze dużo wody i oglądać dużo gołych dup.
...Dżin zamienił go w sedes.
---
Ruski mafioso wybral sie na ryby i jak to ruski mafioso miał ze dwa
zlote lancuchy (po pol kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty
sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarow czywiscie same setki. Wzial ze
soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrocil je po kolei. Oczywiscie upil
sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchow, sygnetow, ani dolarow.
Zadzwonil z komorki po swoich ludzi i nie minelo pol godziny, a
podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z
kalachami. Stwierdzili ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi
obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych
wskazal dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa a tam na ganek wychodzi
facio w kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet,
a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarowek. Przeladowali bron
i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mowi:
- no nie uwierzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na spacerze a
tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszystko
przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerznalem w dupe i poszedlem
do domu. Chłopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa.
Szef podchodzi do soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i mowi:
- to nie moje.
---
Spotkanie z prof. Miodkiem, z sali pada pytanie:
- Panie profesorze, czy forma "porachuje" jest poprawna?
- W zasadzie tak, ale o ileż zgrabniej zabrzmiałoby: "Już czas, panowie".
---
W górach działa kolejka ktora obsluguje goral, włącza i wyłącza...
Przychodza do niego turysci i prosza by ich wpuscil i pozwolil zjechać: "No wpuść nas ty...", góral po długich namowach zgadza się. Ruszają... W połowie drogi jednak zatrymuje kolejke... Ludzie krzyczą, słyszy to szef kolejki i idzie do górala by przekonać go by ponownie ją uruchomił.
- "No włącz kolejke"
- "Nie!"
- "Ale dlaczego?"
- "Bo oni powiedzieli na mnie ty ch*ju"
- "Nie, napewno ci sie przesłyszało, to pewnie angielscy turysci i powiedzieli how do you do"
- "No może i tak" (góral uruchamia kolejke, a szef odchodzi)
Po chwili zaczyna sie glosno zastanawiac:
- "Może i powiedzieli how do you do, ale dlaczego je*any"
---
Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Z obserwujących je panów jeden zgiął się w pól, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął.
Pani podeszła do niego:
- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było niechcący.
Pan dalej jęczy.
- Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc. Pan nadal jęczy.
Pani rozpięła mu rozporek i zaczęła masować. Po 5 minutach pyta:
- No i jak?
- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli...
---
Rzeznik miał syna, mało rozgarnietego, ale jedynego wiec chciał mu przekazać
dorobek życia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz tu jest maszyna, wkładasz do niej barana, wychodzi parówka,kapujesz
?
- Nie
- No, ****a, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz?
- Nie
- No ja ******lę - patrz tutaj: tu wkładasz barana. Chodz na druga stronę -
widzisz, wychodzi parówka. Kumasz ?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wkłada się parówkę a wychodzi
baran?
- Tak, ****a - twoja matka
---
Nowy manager zatrudnił się w dużej międzynarodowej firmie.
Pierwszego dnia wykręcił wewnętrzny do swojej sekretarki i
drze się:
- Przynieś mi ku*wa tej kawy szybko!
Z drugiej strony odezwał się gniewny męski glos:
- Wybrałeś zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
- Nie!
- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto
- A wiesz, z kim ty ku*wa rozmawiasz?!
- Nie!
- I dobrze
---
Leci prawnik, ksiadz i nauczyciel samolotem ze szkolna
wycieczka. Nagle
samolot zaczyna spadac. Sa tylko trzy spadochrony.
- Oddajmy je dzieciom - mowi nauczyciel.
- Pieprz*yc dzieci! - krzyczy prawnik.
A ksiadz:
- A starczy nam czasu?
---
Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spasery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klase. Pozostał tylko Jasiu.
- Jasiu a ty co napisałeś?
- W domu balanga na (wulg.)a, wódka leje się litrami, goście żygają na dywan. Nagle wódka się skończyła więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Ide do kuchni, otwieram lodówke i dre się z kuchni:
Matka ! Jest tylko jedna !
---
Z wielkim hukiem wpada do pokoju chłopak
-Cześć tato ,wróciłem!
Ojciec siedzący przed komputerem ,nie odrywając wzroku od monitora pyta:
-A gdzieś ty był?
-W wojsku tato ...
Dodawać dowcipy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
aleh
~Moderator~
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca wszechświata :)
|
Wysłany: Śro 23:11, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Większość nie tylko dobra ale obrazuje rzeczywistość ciekawe ciekawe he he
W mojej głowie wciąż tkwi tylko jeden kawał:
Żydzi uśmiechnijcie sie! Jesteście w ukrytej komorze!
No tylko taki pamiętam (nie urażać sie )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aleh dnia Śro 23:13, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
~N0rthC0r3~
~Administrator~
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Ziemia
|
Wysłany: Czw 23:16, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1.
- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
2.
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?
3.
Na egzaminie znudzony profesor mówi do niezbyt dobrze przygotowanego studenta:
- Zadam tylko jedno pytanie wyciągające. Jak pan odpowie to pan zdał, jeśli nie - to dwója. Ile liści jest na tym drzewie za oknem?
- 3487 - odpowiada bez zająknięcia student.
- Jak pan to policzył? - pyta zdumiony profesor.
- A to już, panie profesorze, jest drugie pytanie.
4.
Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni maja wstać!
Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
- No proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Morbid Angel
Poczatkujący
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnyśląsk
|
Wysłany: Czw 22:37, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Czy mogę prosić o rękę pana córki?
- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
- Mam, ale jest już zmęczona. - odpowiedział poważnie kandydat.
*************
Pewnego dnia zajączek złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła:
- Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakiś czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto chujów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dominia
Bywalec
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nordii
|
Wysłany: Sob 16:55, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepsze zarty sa na bash.org.pl Codziennie wchodze i czytam teksty z internetu...po prostu masakra D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
~N0rthC0r3~
~Administrator~
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: planeta Ziemia
|
Wysłany: Nie 1:36, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do tranwaju wchodzą studenci,za nimi staruszka.Towarzystwo rozsiada się w najlepsze a staruszka stoi trzymając sie za oparcie siedzenia. Na ręce wiesza sobie laskę, która obija sie o siedzenie wydając dość głośny dźwięk.Jeden ze studentów:
-mogła by Pani kupić sobie jakąś gumę na tą laskę żeby hałasu nie robiła.
Na to babcia:
-gdyby Twoi rodzice kupili sobie gumę to ja bym miała teraz gdzie siedzieć.
Zdarzenie autentyczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Xenia
Gość
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:11, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Siedzi blondynka w parku na ławce, na której wisi karteczka z napisem: świeżo malowane. Podbiega malarz i krzyczy:
- Nie widzi pani, że świeżo malowane?!
- Nie wierzę w napisy. Ostatnio było napisane: ch** ci w dupę, siedziałam cztery godziny i nic!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Birkin
Gość
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:03, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Velvet
Gość
Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:29, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i kieruje ruchem. Nagle stwierdza, że zaczyna się u niej okres, niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek.
- Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
- Dla Ciebie wszystko!
- Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie. Proszę cię bardzo, pośpiesz się!
Policjantka nadal kieruje dalej ruchem. Mija jedna godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami.
- Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo?!
- Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa, szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i...
muszę Ci uczciwie powiedzieć, że i mnie spadł kamień z serca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Blenda
Gość
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:08, 17 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna wypytuje chłopaka na pierwszej randce.
- Jasiek, a masz jakieś nałogi?
- Ależ skąd!
- A masz jakieś hobby?
- Tak, lubię roślinki.
- A jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Franciszek
Gość
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:03, 18 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Aha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Dario86
Gość
Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:33, 18 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Sędzia na rozprawie rozwodowej:
- Postanowiłem przyznać pańskiej żonie 2 tys. zł miesięcznie.
- Świetnie, Wysoki Sądzie - odpowiada mąż. - Ja też od czasu do czasu dorzucę jej parę złotych od siebie.
___________
Tanie [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Jasminum
Gość
Dołączył: 21 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".
Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:
- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Simie
Gość
Dołączył: 27 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:08, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jasio do ojca:
- Tato ja już nie chcę bawić się z tobą na sankach
- Milcz synu, ciągnij. - odpowiedział ojciec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Nixi
Gość
Dołączył: 30 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:30, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jakiej narodowości był Amor?
- Rosyjskiej. Latał z gołą dupą, uzbrojony po zęby, strzelał do ludzi i mówił, że to z miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|