APOCALYPSE

~N0rthC0r3~

Jakiego wyznania jesteś?

Avx

Ateista, jak w podpisie.

~N0rthC0r3~

Kościół Katolicki

Peron

Jestem chrześcijaninem ale w sumie nie odpowiada mi do końca żaden jego odłam. Mimo wszystko zaznaczyłem katolicyzm.

~N0rthC0r3~

Podobnie jak ja. Nie wiem czy w ogole powinienem nazywac siebie katolikiem. Opieram sie tylko na Pismie Swietym, wszystko inne odrzucam.

yoisting

ja jestem Katoliczką. I raczej bede się tak nazywać. Iż teraz kiedy mam bieżmowanie chodze do kościoła. wczesniej też chodziłam. Ale nie co tydzień jak teraz co mam bierzmowanie. Grey_Light_Colorz_PDT_15

~N0rthC0r3~

yoisting

hehehehehe Grey_Light_Colorz_PDT_05

Niee...

Nazywam się Marta... ale to nie ten dział. Grey_Light_Colorz_PDT_05

No to już wiesz. już wiesz Grey_Light_Colorz_PDT_05

thfc

Ja jestem tak jakby najbardziej ateistą, nigdy specjalnie nie wyznawałem religii katolickiej/chrześcijańskiej, a do Kościoła chodziłem tylko do Komunii Świętej, bo mi kazali.
Bardziej jakoś zawsze chciałem poznać świat o strony naukowej, na badaniach różnych zjawisk, które mogą nam pomóc w wyjaśnieniu tej zagadki, chociaż jeśli chodzi o religie to zawsze ciekawił mnie buddyzm, te przemieszczanie się dusz, reinkarnacja... W ogóle sporo czytałem o tej religii chciałem sie dowiedzieć o niej jak najwięcej, a także o cudach i zjawiskach na jej tle.

W sumie za buddystę się nie mogę uważać, bo nie praktykuje tej religii, to co mnie do niej przyciąga, to ta reinkarnacja reszta specjalnie to nie, więc jednak głos na ateiste, bo jest mi do tego najbliżej zdecydowanie

faith_no_more

Z urodzenia jestem katolikiem, jednak podobnie jak kolega wyzej, od czasów bierzmowania nie uczęszczam do kościoła. Co nie oznacza, ze czuję się ateistą! Wręcz przeciwnie, uwazam ateizm za największą plagę dzisiejszego świata. Brak uczucia, ze wszystko ma swój jakiś początek, nawet Wszechświat, którego nie mógł stworzyć zaden Wielki Wybuch, a nawet jeśli, to coś musiało przed nim nastąpić. Ateizm postrzegam jako skrajny racjonalizm, który niestety dominuje wśród ludzi chętnie biorących udział w wyścigu szczurów - chłodnych karierowiczów.

Ososbiście zaznaczyłem opcję buddyzmu, jako iz ruch, z którym się solidaryzuje najwięcej z niego czerpie.

Więcej info tutaj : [link widoczny dla zalogowanych]

Śliwa

Hm............... Ja jestem............ Ateistą, chociaż też nie do końca. Czasami mam chwile zwątpienia w swój Ateizm Grey_Light_Colorz_PDT_15

. Nie do końca mi się zgadza pismo święte. Skoro Bóg jest wszechmogący to może czynić dobro i zło, a jeśli mógłby czynić tylko jedno to znaczy, że ktoś mu zabronił i jest ktoś silniejszy od niego i wtedy wolałbym wierzyć w tego silniejszego. Więc bardziej pasuje mi judaizm, który to uznaje wiarę w Boga, który może wszystko i istnieje w niej tylko niebo nie ma diabła ani piekła. Nie wszyscy też wiedzą, ale Żydzi uznają, że Bóg nawet jeśli czyni zło to tylko po to aby wymusić na nas myślenie jak i nauczenie się czegoś, problem w tym, że nie wszyscy chcą się uczyć Grey_Light_Colorz_PDT_15

.

Axel04

Jestem katolikiem, wierzę w Boga, do kościoła chodziłem co niedziele (gdzieś tak do bierzmowania włącznie), teraz bardzo rzadko. (brak czasu, no i nie mam przymusy ze strony rodziców)Wiem, że ktoś czuwa nad tym bałaganem na ziemi, ale czasem mam chwile zwątpienia, zwłaszcza wtedy, kiedy coś mi nie wychodzi. (czasem nawet bluzgam do niego, a on nic, trochę denerwująca ignorancja) Podsumowując: wiem, że istnieje, ale nie zawsze zgadzam sie z wyznawaniem wiarą w niego. (Kościół i te sprawy...)

BeerMonstrum

Ateista sympatyzujący z naukami Buddy.

Dominia

Zaznaczyłam katolicyzm, jako wychowana i ochrzczona zgodnie z wiarą katolicką, ale od jakiegoś roku czy też pół jestem pełna zwątpień. Nie chodze już do kościoła. Jakoś myślę, ze On ma nas i mnie w głebokim poważaniu. to się nazywa deizm chyba. Ale szukam drogi do Jego miłosci. w sensie uwierzenia w nią. Bo warto wierzyć, to daje nadzieję, a ja obecnie nadzieii nie posiadam w sobie. Czyli jednym słowem: poszukujaca chrześcijaństwa Grey_Light_Colorz_PDT_09

Azuir

Niby ochrzczony jestem, Komunie Pierwszą miałem, bierzmowanie też... Ale uważam siebie za ateistę, gdyż do kościoła nie chodzę... Lecz mimo wszystko mam "przebłyski" wiary. Z jednej strony chciałbym uwierzyć ale jestem jak św. Tomasz- zobaczę jak uwierzę... niestety... Grey_Light_Colorz_PDT_46