APOCALYPSE

~N0rthC0r3~ · Wysłany: Sob 8:49, 01 Mar 2008 Temat postu:

A może ktoś z Was uprawia lub tez uprawiał cyberseks w swoim życiu ? Grey_Light_Colorz_PDT_02

Cyberseks lub seks komputerowy (ang. cybersex, kolokwialnie cybering) - wirtualny stosunek seksualny, w trakcie którego dwie lub więcej osób łączą się zdalnie poprzez sieć komputerową i wysyłają do siebie pobudzające seksualnie komunikaty, opisujące własne doznania.

Jest to forma odgrywania ról, w której uczestnicy udają, że mają stosunek seksualny, opisując swoje działania i odpowiadając partnerom spotkania w taki sposób, aby pobudzić ich seksualne odczucia i fantazje. Jakość stosunku cyberseksualnego zależy zwykle od zdolności partnerów do wywoływania żywych obrazów w umysłach partnerów; krytyczną rolę odgrywa tutaj wyobraźnia. Kanały używane do tego rodzaju spotkań nie zawsze są w specjalny sposób wydzielone - często wykorzystywane są tutaj powszechnie dostępne kanały z pogawędkami.

~N0rthC0r3~ · Wysłany: Sob 8:57, 01 Mar 2008 Temat postu:

aleh · Wysłany: Sob 20:52, 01 Mar 2008 Temat postu:

Rozpinam guziczki... z pod bluzeczki ukazuję się wymarzony biust, który Ty trzymasz w swych dłoniach ohh, nikt mnie tak nie całował mhmm tak tak w szyje! mhmm. ITD ITD ITD Grey_Light_Colorz_PDT_15

Chętne do cybersexu piszcie 5677319 profesjonalny intersexualista Tylko Dla Ciebie :*

^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^

Morbid Angel · Wysłany: Sob 20:58, 01 Mar 2008 Temat postu:

buahahahahhahaha może zrobimy dział ogłoszenia matrymonialne lol Grey_Light_Colorz_PDT_06

Jolcia · Wysłany: Sob 13:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

ał hehehe no prosze a ja myślałam że tu to nic mnie nie zdziwi, ale byłam w błędzie, apropo broszurki o ojcach co to córke i narządy itd to ja nie powiem nic bo musiałabym tu mocno cenzurować swą wypowiedź, ale o masturbacji to ja no wypowiem się( Domina moja babcia też tak mówiła...sprawdzałam włosów nie mają Grey_Light_Colorz_PDT_10

)no więc masturbacja to nic innego jak nadmiar hormonu z którym trzeba coś zrobić...a jak nikogo nie ma w pobliżu no cóz...powiem to obsnicznie, ale dobitnie po to mamy "paluszki świntuszki" i "renaty rączkowskie" aby wyzwolić swa energie i nie ma w tym nic złego wiem że wypowiedź cyniczna, ale prawdziwa... cyberseks...pffffffffffffff to nie to co real, ale ja tu chyba nie powinnam o tym pisać bo większość z was sama wie , a jeśli chodzi o ogłoszenia matrymonialne to czemu nie, wszak nawet "obcy" potrzebują partnera Grey_Light_Colorz_PDT_08

Dominia · Wysłany: Sob 21:12, 15 Mar 2008 Temat postu:

Dlatego jestem przeciwko celibatowi wśród ksieży...jakie u nas ploty odchodzą, który ksiadz z której parafii ile ma dzieci i z kim Grey_Light_Colorz_PDT_11

Jolcia · Wysłany: Nie 1:29, 16 Mar 2008 Temat postu:

celibat to wymysł 12 wieku chodziło o majątek który żony owdowiałe wynosiły z dóbr kościelnych, a potem się przyjeło...a z dziećmi i ojcami w habitach niestety masz racje albo wóz albo kastracja...jak już tak koniecznie chcą celibatu