|
|
APOCALYPSE - |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
AnandaNa
57. Czym/kim jest wspomniany w odpowiedziach Lucyfer?
57/ Lucyfer, postać ogólnie znana, lecz tylko w niewielkim stopniu właściwie przedstawiana. Jego pierwsze pojawienie się we wszechświecie, spowodowane było zdarzeniami, które wystąpiły w niebie. Był to czas, bardzo poważnych zmian w emocjonalnej formie życia duszy. Istotą takich zmian, była chęć przedłużenia życia każdej duszy, która żyje w niebie
Wprowadzenie w życie takich planów, wymagało przeprowadzenia bardzo istotnych dla duszy zmian w jej systemie instrumentów osobistych, czyli zmiany zakresu działania zmysłów. Postać duszy w trakcie ewolucji, tak rozwinęła swoją postać, że umysł i osobowość, inaczej cała istota wartości postaci, jest oddzielona od sfery zmysłów.
Człowiek żyjący z wcieloną dusza, jest twornikiem materii na takie zmysły z materii emitowanej z układu emocjonalnego człowieka, tworzą się i asymilują z ciałem duszy instrumenty jej zmysłów. Wcielana w postać człowieka młoda dusza, już jest dojrzałą w swej istocie osobowej postacią. Jednak ta, już rozwinięta postać duszy, nie może nawiązać kontaktu z innymi duszami i z całą infrastrukturą w środowisku nieba. Innymi słowy; ona nie może aktywnie żyć w niebie.
W takiej formie budowy postaci duszy, gdzie jej kompletna osobowo i umysłowo istota, jest oddzielona od jej własnych instrumentów zmysłowych, można czynić zmiany w polu instrumentów. Dla przykładu; człowiekowi zakłada się implanty, które zmieniają słuch, smak, wzrok itp.
Większością głosów w obowiązkowym referendum, przyjęta została decyzja o przeprowadzeniu zmian. Biorąc pod uwagę podstawowa zasadę wolnej woli, dusze, które nie wyraziły zgody na taka zmianę swoich form życia emocjonalnego, mają prawo do zachowania poprzedniej formy. Zaistniała sytuacja, która zmusiła nas do działań zabezpieczających przyszłe środowisko nieba, takie gdzie inaczej emocjonalnie postępujące dusze muszą mieć odpowiednie warunki do życia.
Obecność w takim środowisku dusz, które emitują negatywne emocje a w takiej formie przebiegało życie w niebie do czasu tamtych zmian, była niedopuszczalna. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji, było przygotowanie bezpiecznej enklawy życia dla dusz, które nie chciały zmienić swojego życia. Taka enklawa nie mogła być zbudowana w środowisku nieba, ze względu na bezpieczeństwo jego mieszkańców. Postanowiliśmy zbudować ją w naszym wszechświecie i umieścić w niej wszystkie dusze wraz z Lucyferem.
Lucyfer jest jedna z dusz, które piastowały w niebie najwyższe godności, był członkiem Rady Głównej Nieba. Posiada szczególne instrumenty, dwa diademy, instrumenty, które posiadają tylko członkowie najwyższej rady nieba, zachowują je dożywotnio z wyjątkiem sytuacji szczególnych, gdyby taka dusza dopuściła się poważnych wykroczeń.
Umieszczenie Lucyfera wraz z innymi duszami w enklawie, zbudowanej w naszym wszechświecie, niosło z sobą określone warunki.
W każdym czasie, gdy Rada Główna Negatywnej Cywilizacji Duszy, podejmie decyzje o zmianie stanowiska względem zasad życia, mogą powrócić do społeczności nieba.
Mimo prób, jakie przeprowadziliśmy, nie udało nam się zmienić stanowiska ich rady. Ostatnie trzy takie próby przeprowadziłem osobiście z racji, że jestem we wszechświecie, lecz nie dały one zadowalających rezultatów. Jedno, co osiągnąłem to, wiedza o rzeczywistym nastawieniu społeczności cywilizacji Lucyfera, jest ona odmienna od stanowiska rady.
Sytuacja, jaka zaistniała we wszechświecie z przyczyny wpływu Lucyfera, (przypisanie wpływu tylko Lucyferowi jest formułą, związaną z odpowiedzialnością władzy w istocie wpływ, mają również inne dusze z jego cywilizacji), spowodowała szereg zakłóceń w konsekwencji, doszło do tego, ze młode dusze zostały wbrew ich woli, zatrzymywane w cywilizacji Lucyfera.
Yulian
58. Co to jest zło, jaka jest jego natura i przyczyna?
58/ Zło z definicji, określane jest, jako przyczyna negatywnego wpływu na człowieka. Wpływ taki, może powstawać w różnych warunkach i z przyczyny, która tylko w najbardziej ogólny sposób określa takie źródło zła. Źródło zła, jest odnoszone do klimatu społecznych potrzeb, klimatu wierzeń i do indywidualnych odniesień. Zło łatwiej jest wskazać, przez efekt, niż według jego przyczyny źródłowej.
W efektach, które objawiają się z przyczyny ewolucji wszechświata, nie występuje zło. Również efekty pracy istot duchowych w niezakłóconych warunkach, istot, które są wyewoluowane we wszechświecie, nie objawiają zła.
ZŁO OBJAWIA SWÓJ WPŁYW, TYLKO W EFEKTACH ŻYCIA CZŁOWIEKA.
Źródeł zła, należy poszukiwać tam, gdzie występują rozpoznane jego przyczyny. Pozwolę tu sobie, na ominięcie całej genezy przyczyny i skutku występowania zła, wskażę samo źródło.
Jeżeli w naturalnych warunkach życia wszechświata zło nie występuje, to znaczy, że jego przyczyny zostały tu przyniesione. Po drodze przyczynowo skutkowej, jak po nitce do kłębka, można dojść do źródeł zła. Jak już wyżej napisałem, pomijając drogę przyczynową, wskazuje na źródło zła Cywilizację Lucyfera.
Końcowy efekt zła, zatrzymanie duszy w tej cywilizacji, był podstawową przyczyną inicjacji takich form oddziaływania na człowieka. Ziarnem tego procederu, są wpływy przyczynowe w umyśle nadświadomości człowieka. Charakter takich wpływów, określał, nieznane uprzednio, potrzeby posiadania wartości dodanych, do zbioru potrzeb podstawowych w raju.
Rozpoczął się proceder organizowania „zbiorów własnych” zalążek „posiadania”. W dalszej ewolucji, procesu zdobywania i powiększania zbiorów własnych, wytworzyła się konkurencja, która z kolei inicjowała ekspansję drastyczności w działaniu.
Generacja kolejnych, coraz drastyczniejszych metod, była już tylko kwestią czasu a w naszej cywilizacji obserwujemy apogeum możliwości zniszczenia i zaślepienia.
59. Dlaczego Bóg pozwolił na istnienie zła?
59/ Cywilizacja Nieba nie posiada bezpośredniego wpływu, na tok ewolucji we wszechświecie. Problem, jaki powstał w naszym wszechświecie, jest przypadkiem jednostkowym, który należy usunąć indywidualnie.
Zło, które jest efektem wpływów cywilizacji Lucyfera, nie stwarza zagrożenia w innych wszechświatach, również nie powoduje zmiany w przyczynowości wpływającej na procesy ewolucji. Jest ono, zewnętrznym wpływem a moja misja ma na celu, usunięcie instrumentów oddziaływania na człowieka, co w efekcie pozbawi Lucyfera skuteczności działania.
W konkluzji; Bóg nie wyraża zgody na istnienie zła a jego przeciwdziałanie, objawia się wysłaniem grupy wybranych dusz, których zadaniem jest usunięcie zła z życia człowieka.
Annagret
60. Czy walka ze złem jest potrzebna, jak można walczyć z kimś kogo obejmuje się swoją bezwarunkową miłością?
60/ Walka ze złem. Takie działanie jest obowiązkiem, prawem i sztandarem, wielu ludzi a w szczególności kultów.
Pytanie, jaki rodzaj walki ze złem będzie skuteczny?
Jeżeli źródło zła, jest początkiem głębokiego systemu, który jest poza zasięgiem możliwości wpływu człowieka, to jak człowiek może skutecznie, walczyć ze złem?
Obrona, to jest jedyna droga, która może ochronić nas przed wpływem na naszą świadomość, wpływem powodującym destrukcje naszego działania. Przeszkodą, która blokuje taki rodzaj działania jest wyznaczanie pozycji zła, wskazywanie jego nośników w życiu innych ludzi. Błąd i jeszcze raz błąd.
Określenie „walka ze złem” jest sloganem ukutym, dla potrzeb władzy i wskazywania innych, na ogół wyznaczonych do eliminacji. Nigdy walka ze złem nie dała rezultatów na polu społecznym, jedyny efekt takich działań to smutek i żal. Paradoksem jest, że takie efekty emocjonalne są założeniem źródła zła, jako jego cel.
Obrona, łatwo powiedzieć trudniej wykonać. Człowiek z natury jest obserwatorem i naśladowcą, do skutecznego wykonania obrony przed złem, niezbędny jest dystans i selekcja wzorców.
Pytanie w swoim ukrytym znaczeniu dotyczy walki ze złem, która jest aprobowana przez Boga. Jedyną formą walki ze złem aprobowaną przez Boga jest ta, którą ma do wykonania grupa ludzi wybranych przez niego.
Ja odpowiadam za wykonanie tej misji, posiadam odpowiednią wiedzę i predyspozycje. Są na ziemi ludzie, którzy zrozumieją, co do nich mówię i również będą mogli wykonać swoją część zadania.
Największym naszym wrogiem, jest wypaczone pojęcie ludzi o tej walce. Lucyfer dobrze wiedział, jak pokierować rozwojem świadomości człowieka na ziemi i precyzyjnie zastosował swoje instrumenty. Tak pokierował rozwojem duchowym człowieka by ten wypaczył swoje oceny stanu rzeczywistego takich pojęć jak, miłość i walka.
Myślenie człowieka w tych kwestiach, osiągnęło stan absurdalny, bo jak inaczej nazwać taki zwrot; „miłością pokonasz zło”, albo „walka miłości ze złem”. Takie myślenie „woła o pomstę do nieba”, że również użyję niewłaściwego zwrotu.
Miłość jest stanem emocjonalnym w wyniku jej działania powstanie efekt w postaci materii emocjonalnej niezbędnej dla duszy,. Nie posiada ona cech broni i nie zadziała jako broń przeciwko złu. Człowiek żyjący w radości, który osiąga stany miłości, będzie szczęśliwy i niedostępny dla wpływów zła. Jego działanie to, dla innych wzór postępowania i szansa dla nich, osiągnięcia takiego samego bezpieczeństwa emocjonalnego.
Nie szargajcie słowa miłość, nie szarpcie jego brzmienia językiem, to uczucie jest dla zmysłów a nie dla słów.
Człowiek nie może przekazać miłości innemu człowiekowi, każdy z nas jest twórcą emocji a nie biorcą, tworzy sobie własne uczucia, korzystając z wzorów postępowania innych. Człowiek nie jest w stanie przyjąć czyjejś miłość w postaci przekazanej, przyjmie jego zachowanie jako wzór do jej wytworzenia.
Tym samym człowiek, nie może korzystać z miłości w walce. To, że tak czyni w swojej świadomości i zachęca innych, jest pułapką Lucyfera. Założył On, że wprowadzając takie myślenie i działanie ludzi, złapie w tę iluzje tych, którzy tu przybyli by wykonać prawdziwa walkę.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:14, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
OGŁOSZENIE KONFERENCJA
W niedzielę dnia 30.03.08 o godzinie 17:00+ | odbędzie się konferencja głosowa z udziałem GRYFA144 - osoby chcące uczestniczyć w konferencji muszą posiadać zarejestrowane konto na mesjasz.pun.pl | i pod nickami z forum zostaną zaproszeni na konferencje | Rozmowa odbędzie sie poprzez Ventrilo - komunikator głosowy; którego opis instalacji znajdziecie pod adresem -->TUTAJ [link widoczny dla zalogowanych] <-- Zgłoszenia chęci wzięcia udziału w konferencji prosze wysyłać do Belluma na "PW" lub gg: 6340244
-----------------------------------------------------------------------------
AnandaNa
61. Czym jest wiedza, a czym niewiedza i jaki ma to wpływ na rozwój duchowy?
61/ Wiedza jest sumą nabytych informacji. Możliwość przyswojenia informacji zależy od inteligencji i doświadczenia. Człowiek mający odpowiednio duży zasób inteligencji i doświadczenie, może osiągnąć taki stopień rozwoju, który jest określany mianem mądrości.
Wiedza nabyta przez człowieka mądrego owocuje również u tych, którzy mają z nim kontakt.
Wiedza nabyta przez człowieka, który nie miał szczęścia osiągnąć stanu mądrości, może nie wydać owocu.
Niewiedza jest to, brak dostępu do informacji, lub brak zrozumienia przekazu.
iq1000
62. Co czeka zwykłego człowieka po śmierci?
62/ W stosunku do śmierci i duszy nie istnieje różnica pomiędzy ludźmi. Człowieka po śmierci czekają określone procedury, lecz ich charakter nie dotyczy oddziaływania na poziomie świadomości. Świadomość jest pierwszym aspektem człowieka, który kończy życie w dosłownym tego znaczeniu Działanie świadomości zanika wraz z zaprzestaniem działania człowieka na poziomie percepcji. Jednak zbiór w postaci materii, będącej bazą świadomości istnieje do momentu istnienia biopola człowieka.
Następnym aspektem postaci człowieka, który przestaje funkcjonować jest nadświadomość. Czynności tego umysłu tracą możliwość działania z chwilą zaprzestania pracy mózgu. W momencie, gdy mózg nie tworzy już myślokształtów, nadświadomość nie otrzymuje informacji o stanie reakcji jak również, wyników związanych z działaniem systemu percepcji.
Koniec działania, nadświadomości jest sygnałem do wyprowadzenia z człowieka wcielonej duszy. Wraz z dusza są odinstalowane trzy inkarnowane ciała astralne, które wchodzą w skład nadświadomości.
Kolejnym etapem, kończenia programu życia człowieka jest obumieranie ciała biologicznego z co się z tym wiąże zaniku biopola. Zanik biopola, jest sygnałem do odprowadzenia kolejnych trzech istot astralnych inkarnowanych w dolne, czakramy, które tworzyły podświadomość. Wraz z zanikiem biopola również, zanika zbiór materii umysłu świadomości człowieka.
Koniec istnienia człowieka to rozwiązanie wszystkich form biologicznych i uwolnienie cząstek mineralnych, które są określane mianem prochu.
u iq1000
63.Jaki jest sens ludzkiego istnienia?
63/ Spełnienie potrzeb Boga. Tak w największym skrócie można określić sens istnienia człowieka.
Jaki opór i bunt u wielu ludzi wywoła takie stwierdzenie?
Człowiek, który rozwinął swój intelekt i nabywa wiedzę, człowiek idący drogą ekspansji cywilizacji w kierunku poznawania coraz to nowych annałów wiedzy, taki człowiek żyje na ziemi. Informacja, która mówi, że sensem życia jest zupełnie, co innego, staje się informacją ze świata absurdu. Kto tak rozwinięty może zrozumieć istotę potrzeb Boga a zarazem nie wykazać swojego wewnętrznego buntu. Jeżeli te dwa aspekty życia człowieka, które są już zaistniałym faktem, pogodzimy z sobą, wiedza nie będzie przeszkodą na drodze życia zgodnej z potrzebami Boga i światłego człowieka.
Z punktu widzenia tak myślącego człowieka, sens życia nie będzie miał jednostronnego aspektu. Dla niego Bóg, będzie stał po stronie szczęścia a rozwój intelektu po stronie wiedzy. Teraz, taki człowiek osiągnie większe korzyści na polu rozwoju osobistego a jego wzór pozwoli innym, zmienić punkt oceny sensu życia człowieka na ziemi.
a jak myślisz
64. czy wszechświat się skończy i jeśli tak to co będzie potem ?
64/ Wszystko, co żyje ma swój początek i koniec. Wszechświat posiada dwa aspekty swej konstrukcji; pierwszy, jest to forma stabilna, która precyzyjnie rozmieszcza, źródła masy materialnej potrzebnej do tworzenia materii wszechświata, drugi aspekt to zmienna postać ewoluującej materii.
Pierwszy aspekt z powodu braku aktywnych zmian posiada bardzo długi czas życia, drugi aspekt swój czas życia ma określony czasem eksploatacji.
Czas drugiego aspektu życia wszechświata, wynika z jednej podstawowej przyczyny – eksploatacji środowiska, które nadaje się do wyewoluowania człowieka.
. Środowiskiem określam całokształt życia drugiego aspektu, od powstania pierwszej formy materialnej, jaką jest cząsteczka dźwięku, do rozwiązania ostatniego atomu, lub innego zagęszczonego zbioru, starego procesu ewolucji.
Przyczyną rozwiązania materii atomowej, jest wyeksploatowanie systemów gwiezdnych, na których można utworzyć biologię, odpowiednią dla ewolucji człowieka.
W tym miejscu, muszę wyjaśnić to, że drugi i następne cykle ewolucji wszechświata, swój początek mają w środowisku fizycznym, w którym już istnieje materia dźwięku i światła. Jest ona odzyskana z atomowej materii wszechświata poprzedniego cyklu ewolucji.
Pierwszy cykl, obejmuje powstanie masy materialnej w postaci dźwięku i światła a w dalszej kolejności, powstawanie z niej atomów.
W drugim i kolejnych cyklach, masa materii dźwięku i światła, już nie musi być tworzona, będzie odzyskana z rozprężanych cząstek, które są cząstkami składowymi atomów, takich jak protony i elektrony, tudzież z wielu innych form fizycznych, zagęszczonych mas.
W konkluzji do pytania; wszechświat kończy swoje życie cyklicznie, po wyeksploatowaniu planet, nadających się do wyewoluowania człowieka. Po każdym cyklu pozostaje w przestrzeni wszechświata materia w postaci sferycznych cząstek dźwięku i w postaci fotonów światła. Te dwie formy cegiełek, cegiełek w polu magnetycznym przestrzeni wszechświata, ponownie utworzą atomy a z nich gwiazdy i człowieka.
dryf
65. Kto stworzył materialny świat.
65/ Materialny świat, jak i świat duchowy, wyewoluował w środowisku przestrzeni wszechświata. Ewolucja biologii i człowieka, są procesami sterowanymi, kontrolę nad tymi procesami piastują ogrodnicy astralni.
Wskazywany na stworzyciela Bóg, jest duszą, piastującą najwyższe stanowisko w cywilizacji budowniczych. Cywilizacja nieba, nie budowała całej formy obecnie istniejącego wszechświata, jedynie wykonała przestrzeń, w której ewoluują systemy gwiezdne. Po wykonaniu przestrzeni wszechświata, środowiska fizycznego, którego cechy fizyczne, są niezbędne do prawidłowego działania procesów ewolucji, budowniczowie zadysponowali do tej przestrzeni odpowiednią siłę motoryczną.
Pan Zastępów.
-----------------------------------------------------------------------------
Autor: Faustyna18
66. co się kryje pod pojęciem duchowość astralna???
66/ Używam określenia „duchowość astralna” w celu podziału całokształtu informacji, które opisują duchowość. Poza duchowością astralną wyróżniam jeszcze duchowość nieba, która wraz z duchowością astralną odnosi się do inteligentnych cywilizacji.
Pojęcie „duchowość astralna”, ujmuje w zakresie wskazania wszystkie inteligentne formy życia, rozwinięte z myślokształtów, tworzonych w trakcie ewolucji życia we wszechświecie. Ewolucja tego typu form jak również istot, jest niezbędna do wykonania procesów ewolucyjnych, których efektem jest powstanie człowieka. Człowiek żyje w symbiozie z istotami astralnymi i dzięki ich pracy, niebo może wcielać dusze w ciało fizyczno duchowe człowieka.
Autor: harry666t
67. Dlaczego człowiek ma umysł
67/ Umysł a raczej umysły, które posiada człowiek, są niezbędne do tworzenia złożonych procesów myślowych. Trzy umysły człowieka, są tak dobrane, by każdy miał do wykonania zadanie dotyczące wpływu na postępowanie człowieka, wpływu, który jest zgodny z wyewoluowanymi predyspozycjami istot tworzących.
Umysł podświadomości, tworzą istoty duchowe, których ewolucja jest jeszcze silnie związana z postaciami fizycznymi. Tworzą umysł, który dba o potrzeby bytowe człowieka i jest w stanie wynegocjować swoje cele.
Z kolei umysł nadświadomości, tworzą istoty duchowe zdecydowanie wyżej wyewoluowane. Ich potrzeby są oderwane od spraw bytowych, tak rozwinięte istoty realizują się w gronie myślicieli. To, co będą pragnęły zrealizować, poprzez działanie i myślenie człowieka, nie zawsze będzie zgodne z zamierzeniami podświadomości
Trzeci umysł świadomość, powstaje w celu kontrolowania wpływu na postępowanie człowieka, dwóch umysłów duchowych. Świadomość, ma obowiązek postawić tym umysłom, takie żądanie, by zrealizowały jej zamiary w kwestii postępowania człowieka.
Taka forma konstrukcji umysłów i ich wzajemnej zależności, pozwala rozwijać w systemie psycho -emocjonalnym człowieka procesy myślowo- uczuciowe daleko odbiegające od naturalnych potrzeb postaci fizycznej, przy jednoczesnym zabezpieczeniu jej podstawowych potrzeb. Człowiek tworzy nieporównywalnie wyższej jakości uczucia w stosunku do innych istot, przy tym zachowuje swoją przyziemną egzystencję.
Dusza, która jest wcielana w ciało człowieka, potrzebuje materii emocjonalnej odpowiadającej takie wysokiej wartości uczuciowej, wynikającej z odpowiedniej jakości myśli.
Wysoka jakość procesów myślowych, może powstawać tylko w umysłach istot wysoko wyewoluowanych. Tu taki stan wartości, zabezpiecza umysł nadświadomości. Jednakże istota, która posiada taki umysł już dawno, dzięki procesowi rozwoju zatraciła cechy istoty fizycznej.
Odpowiednio nasycona materia emocjonalna może powstawać tylko w systemach emocjonalnych istot fizycznych. A materia emocjonalna, którą musi cechować z jednej strony odpowiedni potencjał a z drugiej jakość, nie powstanie ani w jednej, ani w drugiej istocie.
Z takich potrzeb charakterów i z takich przyczyn tworzenia się materii emocjonalnej, narodził się pomysł, wyewoluowania człowieka. Postaci człowieka, która będzie posiadała potrzeby fizyczne i potrzeby duchowe. Tak rozwijającego się człowieka, który w obu aspektach swojej osobowości, może osiągać wysoką jakość życia.
W trój układowej formie umysłu świadomość ma zadanie trzymania w ryzach zapędów duchowych umysłu nadświadomości i zgodę na takie spełnianie potrzeb bytowych, które będą do przyjęcia przez umysł nadświadomości.
kaznodzieja
68. Powiedziane jest że wszyscy trafią do nieba, a jak będzie się różnić droga grzesznika, od osoby "czystej" ??
68/ Grzesznik i osoba czysta. Jak ta sprawa wygląda z punktu widzenia Boga.?
Jakie efekty, czy drogę życia, definiuje określenie – grzech?
Z punktu widzenia potrzeb Boga, grzechem (formą niewłaściwego życia), jest brak w życiu człowieka, stanów radości, miłości i szczęścia. Jeżeli takie stany emocjonalne nie występują, dusza nie uzyska odpowiedniej materii emocjonalnej i nie będzie mogła powrócić do rodziny w niebie,
Takie życie człowieka, mimo, że wierzy w Boga, chodzi do kościoła, modli się a nawet jest wybitnie pobożną postacią w oczach Boga jest to życie grzeszne.
Z kolei osoba czysta, jest to człowiek, który żyje w radości i miłości, odczuwa stany szczęścia i te wartości powiela w czasie życia. Nie jest istotne, czy człowiek wierzy w Boga, jest religijny i czy pokazuje swoja postawę pobożnego.
Do nieba mogą powrócić tylko takie dusze, które zgromadziły odpowiednią ilość materii emocjonalnej, pochodzącej ze stanów szczęścia i miłości. Jeżeli człowiek nie wytworzy odpowiedniej ilości takiej materii, jego dusza nie będzie mogła powrócić do nieba, wiara tu nic nie pomoże.
Rockyyy
69. Bellum - obudź się. W zapowiedzi ponownego przyjścia Jezusa - jest powiedziane - iż wszyscy będziemy wiedzieć że to ON.
69/ Jeżeli jest zapowiedziane, tak jak twierdzisz w treści pytania, cyt; „iż wszyscy będziemy wiedzieć że to ON”, to wiedz, że taka zapowiedź może się łatwo spełnić. Wystarczy by ON, poinformował w ogólnodostępnych publikatorach, że jest i wszyscy mogą wiedzieć. Czy w taką informację uwierzą, to już inna sprawa, zapowiedź spełni się z momentem opublikowania.
Berith
70. [link widoczny dla zalogowanych]
Koniec świata już się naprawdę zbliża. Mesjasz dotarł aż tutaj.
Może odpowiesz na takie fajne pytanie, które nie zawiera ani kpin, ani złośliwości, a jest jedynie spowodowane czystą ciekawością - skąd czerpiesz te pomysły? No ja rozumiem, że można trochę pozmyślać, ale to wszystko co Ty sobie wymyśliłeś przekracza wszelkie pojęcie.
70/ Pytasz się, skąd czerpię te wszystkie pomysły?
Przyjmuje, że piszesz o moich odpowiedziach i publikacjach na forum. W pierwszej kolejności z przyjemnością mogę cię poinformować, że te informacje to, tylko mała część całej mojej wiedzy. Czerpię tę wiedzę, dzięki odpowiednio rozwiniętej świadomości, którą uzyskałem w okresie 12 lat specjalnego ćwiczenia umysłu. Są w całokształcie tej wiedzy niuanse, które nie mają wskazań na ziemi, rzeczy, jakich tu nie zobaczymy, takie informacje uzyskałem w inny sposób niż wnikliwa obserwacja i logiczne myślenie.
Niektóre informacji, te z tych niedostępnych na ziemi, otrzymałem i ciągle otrzymuje, gdy jest mi brak jakiegoś ogniwa w łańcuchu wartości jakiegoś tematu. Dzieje się to w taki sposób, że w odpowiedniej chwili mam brakującą informację w świadomości.
Rzeczy, których nie można zobaczyć na ziemi, poznałem w niebie. Już ponad dziewięć lat dysponuję możliwością, podróżowania duszą do nieba, tam te rzeczy poznałem.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Wto 23:51, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:49, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
old spirit
71. Ok, więc niby, dlaczego pogląd o tym, że Jezus przeżył ukrzyżowanie ma być gorszy od tego, że na krzyżu umarł?
71/ Problem, który mówi o przeżyciu ukrzyżowania, lub o tym, że Jezus umarł na krzyżu, jest kwestią sporną, pomiędzy wyznawcami wiary chrześcijańskiej a gronem ludzi, którym nie wystarcza li tylko słowo kapłana, czy zapis w Biblii. Zarówno zapisane w biblii informacje, jak i teologiczne dywagacje, posiadają w sobie sprzeczności.
W sprawie ukrzyżowania Jezusa, sprzeczności w treści przekazywanych informacji, przez kapłanów chrześcijańskich posiadają naturę, wymazywania z pokoleniowej pamięci, informacji źródłowych świadczących o tamtych wydarzeniach. W takiej sytuacji, zbiór informacji kultowych i nie tylko, (bo przemożny wpływ chrześcijańskich oligarchów, swoimi rękoma zmienia zapisy na kartach historii,} również informacji świeckiej, odnosi się do sporadycznie występujących odkryć źródłowych, jako do spraw nieuzasadnionych.
W takim klimacie, społecznego osądu sprawy ukrzyżowania Jezusa, głosy inne niż oficjalne giną jak kropla w oceanie.
asef
72. Czy jest szansa, że na ziemi zapanuje pokój?
72/ Takie pytanie, w samej rzeczy, jest jednym z najważniejszych dla człowieka, można porównać go z innym pytaniem;
Czy człowiek może żyć bez jedzenia?
Procesy zachowań człowieka, w jego podstawowy program świadomego działania mają wpisane posiadanie. By człowiek spełnił taki program musi, przystąpić do zdobywania, w trakcie spełniania swojej woli, często dochodzi do sytuacji przypominającej walkę.
Społeczeństwo jest zbiorem jednostek i sumą ich potrzeb. Zdobywanie na tym poziomie nazywamy wojną.
By takie działania straciły rację bytu, jednostka – człowiek musi, zaniechać zdobywania i spełniania swoich zachcianek.
W klimacie tej sprawy, mieści się rzecz, która jest wiodącym wskazaniem na planie oczekiwania na Mesjasza. Wskazana tam informacja, mówi, że Mesjasza będzie można poznać jak zapanuje pokuj.Wskazywany pokój będzie istniał w strukturze społecznej Syjonu, inaczej Nowego Jeruzalem.
dryf
73. Po co została spisana „Apokalipsa”, skoro i tak wszystko musi, się wypełnić?
73/ To, co jest spisane w treści Apokalipsy, wskazuje rzeczy, które maja się dziać w czasie ostatecznym. Apokalipsa została spisana w tym celu, by informacje zawarte w zaszyfrowanej treści, zostały odczytane w czasach ostatecznych. Mają one, poinformować ludzi o rodzaju tych wydarzeń. Charakter zaszyfrowania treści, uniemożliwiał odczytanie jej w czasie dwóch tysięcy lat, które poprzedzały wskazywane wydarzenia. Bez posiadania dodatkowych informacji, nie jest możliwe odszyfrowanie tekstu Apokalipsy.
Obecnie w czasach ostatecznych, są te informacje odczytywane i będą one w miarę potrzeb oceniane i stosowane.
dryf
74. Jakie rodzaje broni zostaną użyte podczas bitwy Mesjasza z Lucyferem (Szatanem)?
74/ Najbardziej fascynujący aspekt każdej wojny, jaka broń zostaje zastosowana do działań, po obu stronach frontu?
W pierwszej kolejności opiszę rodzaje broni, jakiej użył Lucyfer. W sytuacji, gdy zorientował się, że na planecie ziemi w obszarze postaci człowieka, zostanie zorganizowana struktura, która może zniweczyć jego plany, podjął działania, mające na celu zniweczenie rozpoznanych przez niego, planów nieba.
Wie, że ma kilka tysięcy lat czasu, dla człowieka wydaje się to długi okres, on wie, że by wygrać nie może tego czasu zmarnować. Musi zrobić wszystko, by plany nieba się nie powiodły.
Z drugiej strony jedyne, co może zrobić to, zmiana osobowości człowieka, na planie jego zainteresowań. Postaci człowieka niezależnego, której moc, Bóg zamierza użyć, by zrealizować, swoje zadanie.
Doskonale wie, że niebo nie posiada odpowiedniej broni, do zniszczenia jego astralnych instrumentów, Jest również pewny, że armia nieba, nie złamie zasad i nie zniszczy jego cywilizacji, to nie przedstawiałoby jej, żadnych trudności, jednak chroni jego cywilizację pakt.
Jedyne zagrożenie dla jego pola działania to, zniszczenie jego instrumentów astralnych, które tak pieczołowicie budował od dziesięciu miliardów lat. Czyli od pierwszych lat, gdy został wraz z innymi umieszczony w tym wszechświecie.
Od momentu, gdy zorientował się, jaki będzie rodzaj ataku, nie stracił nawet chwili. Poza tym miał ułatwione zadanie, bo człowiek inteligentny, to człowiek żyjący pod jego wpływami. Dobrze wiedział, że do akcji działania z pozycji człowieka, akcji, jaką musi wykonać niebo by osiągnąć cel, niezbędny jest człowiek inteligentny.
Paradoksem jest to, że jego wpływ na rozwój człowieka żyjącego w raju, spowodował rozwinięcie inteligencji a teraz ta, postać inteligentnego człowieka, może zostać wykorzystana przeciwko niemu.
Takie wnioski wyciągnął Lucyfer a działania, które następnie przeprowadził, polegały na systematycznej zmianie osobowości człowieka żyjącego na ziemi. Celem było pokolenie, które będzie żyło w czasach ostatecznych. Wyliczenie tego czasu, to jeden logiczny wniosek i już wiedział, że inny czas nie liczy się. Tym założonym czasem przez niebo i tym wyliczonym przez Lucyfera, jest czas życia obecnego pokolenia na ziemi.
Jego jedyna możliwa obrona, to totalna iluzja w kwestii rozpoznania źródeł i przyczyn ewolucji, przez człowieka żyjącego na ziemi w tym pokoleniu. Pełna mobilizacja sił astralnych i efekt w postaci wpływu na świadomość człowieka. W pierwszej kolejności kulty i religie a w ostatnim czasie złudna ezoteryka. Wiedział jedno, że ludzie, w których zostaną wcielone dusze wojowników z nieba, muszą posiadać szczególne zdolności. Te zdolności to możliwość zrozumienia informacji, jakich człowiek nie posiada a większość z tych informacji będzie posiadała charakter duchowy. By zmysły człowieka przyjęły informacje duchowego charakteru, człowiek musi posiadać specjalne predyspozycje.
W treści Apokalipsy, takie predyspozycje określone są mianem, cyt, „kto ma uszy niechaj słucha”, w taki sposób, jest wskazana, zdolność postrzegania poza zmysłowego.
Jedyna możliwość przeciw działania akcji, którą ma przeprowadzić niebo, to, skierować zainteresowanie ludzi na złudny cel. Wykonanie takiego działania spowodowało zainteresowanie ludzi, takimi sprawami jak współdziałanie w ratowaniu planety, poprzez podnoszenie jej wibracji. Jaki człowiek lub czy nawet wszyscy razem mogą podnieść wibrację globu planetarnego. Pułapkę w tej sprawie, stanowi ujęcie w temacie działania, nazwy Ziemia, planeta ludzi a więc może w ogóle nie planeta, tylko szczególny duchowy glob.
Z punktu widzenia logiki, najgłupszy pomysł na świecie a w rzeczywistości zwodzi rzesze ludzi. Innym przykładem sukcesu Lucyfera, jest pozbawianie ludzi mocy obronnych, przekonał wielu, że miłość bezwarunkowa jest lepsza niż emocja miłość. Dodatkowo, spowodował działanie, które w efekcie osłabia człowieka a jego skutek jest zerowy, jest to walka miłością przeciwko złu.
Jeszcze jest wiele takich absurdów w wykonaniu oszukanego człowieka, ten sukces Lucyfera jest dla mnie polem działania, by przywrócić rozsądek umysłom ludzi.
W następnej kolejności, moje zadanie będzie obejmowało, przygotowanie ludzi, którzy mają wcielone dusze wojowników z nieba do zadania transformacji, zakłóconych form astralnych. Transformacja będzie polegała na przywróceniu takim istotom astralnym, form ich duchowego ciała, do takiej postaci budowy, która będzie zbliżona do konfiguracji świętej geometrii.
Takie umiejętności, muszą osiągnąć ludzi przewidziani do wykonania zamierzeń Boga. Jeżeli żyją w świecie iluzji, nie rozumieją wpływu przestrzeni geometrycznej, nie rozumieją mocy postaci niezależnego człowieka, nie wykonają zadania Boga.
dryf
75. Skąd Niebo wie, czy ludzie chcą jakiejkolwiek interwencji?
75/ Kwestia, czy ludzie chcą jakiejkolwiek interwencji nie istnieje, bo misja nieba nie interweniuje na ziemi. To, że Bóg oczekuje wykonania zadania przez ludzi, dotyczy tylko znikomej w stosunku do wszystkich żyjących, garstki wybranych.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Czw 0:14, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:06, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
yulian
76. Czym tak naprawdę jest "wędrówka dusz", tzw. reinkarnacja?
76/ Wędrówka dusz i reinkarnacja, dwa terminy, które posiadają różne znaczenie, tu w treści pytania, mylnie zostały zrównane i jakoby wskazują taką samą wartości. Takie błędne odniesienie, istoty określanej mianem „dusza” do procesu inkarnacji występuje bardzo często, powiedzieć można, że jest to, ogólnie przyjęte znaczenie. Nic bardziej błędnego. Dla zrozumienia tematu, przytoczę taki przykład; Odniosę się do zbioru, człowiek jako kierowca samochodu, samochód, którym będzie jeździł i fotel przy pomocy, którego będzie mógł zająć miejsce w samochodzie.
- Człowieka tu porównamy do duszy, będzie on korzystał z samochodu siedząc w fotelu.
- Samochód tu porównywany do zsynchronizowanego zespołu ciała i duchowości ludzi, jest zbiorem złożonych podzespołów, które umożliwią człowiekowi, korzystanie z jego dobrodziejstwa.
- Fotel tu porównany do istoty astralnej, jest miejscem gdzie korzystający z samochodu człowiek spełni swoje potrzeby.
Człowiek może skorzystać z samochodu, gdy wsiądzie do niego, umiejscawiając się w fotelu.
Dusza, będzie mogła wcielić się w człowieka, gdy uprzednio będzie dla niej, przygotowane odpowiednie miejsce. Takim miejscem są istoty astralne, inkarnowane w ciało człowieka. Fotel kierowcy tu wskazany, symbolizuje istoty astralne, które podlegają inkarnacji, lub kolejnym powtórzeniom takiej procedury, zwanej reinkarnacją.
Jak z tego wynika, inną rzeczą jest procedura dotycząca wprowadzania w ciało człowieka istoty określanej duszą a inną sprawą jest, wprowadzanie istot astralnych również w ciało człowieka. Zbiór sześciu istot inkarnowanych w ciało człowieka, poza innymi funkcjami spełnia rolę, umiejscowienia w człowieku duszy i połączenia jej pierścieni z systemem emocjonalnym.
Funkcję lokalizacji duszy w ciele człowieka, spełniają istoty astralne. Tego typu funkcję spełnia fotel kierowcy w samochodzie z punktu widzenia potrzeb człowieka.
Dusza wcielana jest w człowieka, by uzyskać materię emocjonalną, która jest efektem jego uczynków. Człowiek, który jeździ samochodem, korzysta z jego możliwości działania.
Takie odniesienia, pokazują wzajemne stosunki, pomiędzy wskazywanymi wartościami. Stosunek duszy do człowieka jest taki, jak stosunek człowieka do samochodu. Istoty astralne są dodatkowym wyposażeniem, które umożliwia działanie całego zbioru; człowiek – wcielona dusza.
Inkarnacja w tym kontekście jest działaniem, które zdecydowanie różni się od wcielania. By dobrze zrozumieć stosunek określający hierarchię duszy, istoty z nieba wcielanej w ciało człowieka astralnych odniesieniu, do astralnych istot duchowych inkarnowanych w tym samym czasie, również w to samo ciało człowieka, należy uwzględnić porównanie z przykładu człowieka i samochodu.
Inna kwestia, która wynika z określenia ujętego w pytaniu to, „wędrówka dusz”. Tego typu forma postępowania nie zachodzi w sposobie życia i działania duszy, która przebywa we wszechświecie. Dusze w środowisku wszechświata, nie mają możliwości wędrówki, to środowisko jest dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Dusze również nie maja potrzeby wędrować tu we wszechświecie, nic taka wędrówka by im nie przyniosła poza zagrożeniem życia.
Poprzez procedurę wcielania, wyłącznie w ciało człowieka, dusza uzyskuje możliwość przebywania i korzystania ze środowiska życia wszechświata, jednak taka forma nie jest wędrówką.
Kwestia, która dotyczy inkarnowania, wprowadzania astralnych istot duchowych w celu skompletowania postaci fizyczno – duchowej człowieka, dotyczy przygotowania miejsca dla duszy w ciele fizycznym.
W konkluzji do sprawy wcielania i inkarnacji; należy w zdecydowany i jednoznaczny sposób rozdzielić wartościowo te dwie kwestie. Wcielaniu przynależy procedura obsługi duszy istoty równej Bogu a inkarnacji przynależy procedura obsługi istot astralnych, które żyją tylko po to by wykonywać tego typu pracę w rodzaju inteligentnego narzędzia.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
zaciekawiony
Kandydat
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nadkrznański gród Biała
|
Wysłany: Pią 21:51, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zauważam, iż te odpowiedzi właściwie niczego nie objaśniają. np:
59. Dlaczego Bóg pozwolił na istnienie zła?
59/ Cywilizacja Nieba nie posiada bezpośredniego wpływu, na tok ewolucji we wszechświecie. Problem, jaki powstał w naszym wszechświecie, jest przypadkiem jednostkowym, który należy usunąć indywidualnie.
Zło, które jest efektem wpływów cywilizacji Lucyfera, nie stwarza zagrożenia w innych wszechświatach, również nie powoduje zmiany w przyczynowości wpływającej na procesy ewolucji. Jest ono, zewnętrznym wpływem a moja misja ma na celu, usunięcie instrumentów oddziaływania na człowieka, co w efekcie pozbawi Lucyfera skuteczności działania.
W konkluzji; Bóg nie wyraża zgody na istnienie zła a jego przeciwdziałanie, objawia się wysłaniem grupy wybranych dusz, których zadaniem jest usunięcie zła z życia człowieka.
to właściwie nie odpowiada na pytanie, dlaczego pozwala Bóg na zło, a jedynie sugeruje aż nadto wyraźnie, iż Aself/Malisa/Pan Zastępów/Gryf144 uważa się za boskiego wysłannika, który ma swymi publikacjami zniszczyć zło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Raphael85
I Mojżeszowa rozdział: 6
5. A widząc Pan, że wielka była złość ludzka na ziemi, a wszystko zmyślanie myśli serca ich tylko złe było po wszystkie dni;
5/ Zwrot; „wielka była złość ludzka na ziemi” w kontekście do zwrotu; „a wszystko zmyślanie myśli serca ich tylko złe” opisuje, jaki rodzaj emocji, powstawał w „sercach” ludzi żyjących na krótko przed potopem.
Efekty, działania procesu myślowo uczuciowego, tu określonego zwrotem; „myśli serca” Bóg określa mianem, „wielka była złość” to oznacza, że nie było efektów emocjonalnych, miłości i szczęścia. Nie występowały takie emocje, na jakie czeka dusza i jakie oczekuje Bóg.
Zwrot; „myśli serca ich tylko złe” w słowie „tylko” wskazuje, że w tamtym czasie ludzie nie tylko, że nie tworzyli w sobie miłości i szczęścia, ale co najgorsze, przyczyniali się do występowania zła.
Ludzie w tamtym czasie, kierowali się sprawami, które posiadały wzorce zgoła nie uczuciowe. Swoje postępowanie podporządkowali raczej społecznym zasadom i rozsądkowi. Duży wpływ na takie życie, musiały mieć sprawy związane ze zdobywaniem i przemocą. Efektem takiego postępowania była, złość i zło.
Brak odpowiednich warunków do tworzenia się emocji w psycho – emocjonalnym systemie, to tu, wskazane błędy człowieka, to zarzut wskazany przez Boga, który jest jedyną przyczyną „sprowadzenia zagłady na ludzi”.
W tym miejscu odczytywania treści, pozwolę sobie na istotną dygresję, „w tych słowach widać, jak ważne są emocje występujące z przyczyny, radości, miłości i szczęścia. Ta sprawa, która z punktu widzenia potrzeb Boga, jest obowiązkową formą życia człowieka, zaniedbana okazała się, jedyną przyczyną zagłady ludzkości”.
Dowodem, który jednoznacznie wskazuje, na sterowanie myślami, które nie odnoszą się do źródeł emocji, procesu myślowo uczuciowego, nazwanego przez Boga, „myśli serca”, jest zwrot; „a wszystko zmyślanie myśli serca”. Ten zwrot ukazuje, widziany „oczami” Boga, zakres zniszczenia warunków do występowania emocji podczas działania psycho – emocji człowieka.
W całym brzmieniu; „a wszystko zmyślanie myśli serca ich tylko złe”, określenie obrazuje społeczeństwo zniszczone z punktu widzenia Boga, które według Niego nadaje się tylko do zagłady.
Zwrot; „zmyślanie myśli serca”, mówi jednoznacznie, że naturalnie występujące warunki, które pobudzają człowieka do tworzenia emocji, są zastąpione procesem myślowym, w którym nie ma przyczyn do powstawania emocji..
Jak ważne są emocje dla Boga, dowodzi treść zapisana w Apokalipsie Św. Jana, gdzie w trzecim rozdziale, ta kwestia jest wskazywana.
Obj. Św. Jana roz. III.
15. Znam uczynki twoje, żeś nie jest ani zimny ani gorący, bodaj żeś był zimny albo gorący!
15/ Wiem, jak ty postępujesz emocjonalnie, u ciebie emocje nie występują. A powinieneś mieć emocje, już w takim przypadku, jest mniej ważne, czy one są dobre, czy złe, byle by były, ale ty ich nie masz.
16. A tak, ponieważ jesteś letni, a ani zimny ani gorący, wyrzucę cię z ust moich.
16/ A skoro ty jesteś człowiekiem, bez emocji, zapomnę o tobie a nawet wyrzucę cię z moich ust, nic dla mnie nie znaczysz.
(BG)
Rzecz, by człowiek czynił emocje, jest tak ważna dla Boga, że swymi słowami wskazuje na występowanie emocji negatywnych, które określa jako rzecz lepszą, niż stan życia człowieka, w którym emocje nie występują.
Ten precyzyjne działający system do tworzenia materii emocjonalnej, niezbędnej dla duszy, został zdefraudowany, przez samego człowieka.
. Zniszczony został przez złe myślenie, „zmyślanie” a więc życie psycho emocjonalne w takiej formie, która nie ma nic wspólnego z wolą Boga. Wolą, która jest tu, pominięta w nieświadomości działania.
W sytuacji, gdy człowiekowi zabraknie mocy szczęścia i potencjału miłości, gdy nie ma przyczyn radości, wkrada się zło.
To zło, jest efektem niewłaściwego myślenia, tak zdobywa ludzkie myśli Lucyfer. Dowód na takie twierdzenie, jest ujęty w określeniu „myśli serca ich tylko złe”.
Wers.6.Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi, i bolał w sercu swem.
6/ W treści tego wersetu znajdujemy potwierdzenie, na wszystkie wyżej wskazane zarzuty względem człowieka, jakie ukazał Bóg. W Jego słowach, mówiących o tym, że żałuje swojej pracy, tej, która pozwoliła zaistnieć człowiekowi na ziemi, można odnaleźć istotę błędów ludzi, które powtarzają się obecnie kolejny raz w taki sam sposób.
Wszystkie błędy są identyczne, ponownie zło wdziera się, przez złe myślenie. Ponownie, człowiek wartości uczuciowo myślowe, obfite w warunki do powstawania emocji, zastępuje miłością bezwarunkową.
Kolejny raz nadeszły czasy ostateczne i na co od Boga może liczyć człowiek?
77.Czy to jest przekaz od „prawdziwego Boga”?
77/ Tak to jest przekaz z nieba od prawdziwego Boga a nie od złudnych wszystkowiedzących istot astralnych. Istot, które na polecenie Lucyfera uczą ludzi miłości, takiej bez korzeni warunkujących emocje.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Nie 20:44, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
Dominia
Bywalec
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nordii
|
Wysłany: Nie 22:24, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Miłość emocjonalna ponad bezwarunkową? Bełkot! Emocje się zmieniają, a bezwarunkowa trwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Asef
Kandydat
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:22, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odpowiedź, która dotyczy sprawy korzona, piotra i Timura.
cyt.
Korzon
Przestańcie chrzanic o jakiejś apokalipsie i innych pierdołach tylko mi wreszcie odpowiedzcie co z moimi udziałami !
Czy dolar będzie ciągle spadał czy nie?
Kiedy NYSE podniesie się z kolan?
Czy inflacja w PL '08 zmniejszy wzrost gospodarczy?
Kiedy GPW ruszy zdecydowanie w góre i czy wrócą wzrosty z '06 '07 ?
To są ważne pytania a nie jakieś przekazy, lucyfery, wędrówka dusz i inne majaki.
piotr
1 Dolar dalej bedzie spadal , azeby oslabic rezerwy walutowe Chin i Rosji.
Jest to celowa polityka USA (SIODMEJ BESTI Z WIZJI DANIELA)
2 Wedlug wizji Daniela po siodmym mocarstwie ma nastac krolestwo ,ktore nie bedzie miec konca.(zgodnie z zasada wszystko ma swoj poczatek i koniec .NYSE najprawdopodobniej nie podniesie sie z kolan)
Timur
wcala nie... dolar spada bo amerykański bank rezer federalnych wyzbywają sie pieniędzy przed wprowadzonym amerykańskiego pessos. Na 100 USP(pessos) będzie Antonio Banderas. Albo ewentualnie Zeta Jones. Zobaczymy jakie będą wyniki wyborów prezydenckich. Jak Obama to na 100% będzie Zeta
Korzon
Piotr, dziękuję za odpowiedzi, za wyjątkiem pierwszej.
...przecież to samobójstwo. Nawet FED nie jest tak głupi.
Odpowiedź;78.
do Korzon, piotr i Timur
Witajcie „trzej muszkieterowie” Korzon, piotr i Timur, specjaliści od systemów hamowania.
Mam nadzieje, że nie należycie do tego prastarego narodu, bo jeżeli tak, to prorok Daniel, chyba się w grobie przewraca. Kiedy w takich słowach; cyt, „Jest to celowa polityka USA (SIODMEJ BESTI Z WIZJI DANIELA)” dodajecie do jego proroctwa kilka dodatkowych bestii.
Nie sądzicie, że jest to trochę dziwne; mylicie proste rachunki, wygląda to tak jakbyście do czterech nie potrafili zliczyć.
Prorok Daniel w swoim proroctwie wskazuje na cztery bestie. Według informacji wskazywanych w waszych postach, ilość bestii rozmnaża się jak dolary?
Jak myślicie „matematycy”, co widział prorok Daniel i co spisał w treści swojego proroctwa w sprawie czterech bestii?
VII rozdział Księgi Daniela.
3. A cztery bestyje wielkie, występowały z morza, różne jedna od drugiej.
17. Te bestyje wielkie, których są cztery, są cztery królowie, którzy powstaną z ziemi.
Pokażę wam, jaki błąd popełniliście, gdy wskazywaliście siódmą bestię z wizji Daniela. Wskazując na wizję Daniela, w której On waszym zdaniem, jakoby miał ukazać siedem bestii a siódmą, miałoby być USA, dopuściliście się nad interpretacji, nagminnie stosowanej metody odczytywania tekstów biblijnych.
Człowiek ma to do siebie, że ważniejsze jest to, co on potrzebuje, od tego, co potrzebuje ktokolwiek inny nawet Bóg. Nie jest to cecha naganna, istniała ona w osobowości człowieka już w raju, lecz w raju nie występowało tyle przyczyn do zdobywania i do walki. W tamtych warunkach ona nie objawiała efektów negatywnych, również emocjonalnych. Tu w naszej cywilizacji, przyczynia się do powstawania nadmiernego egoizmu i pokazywania wyższości.
Przez tysiące lat, zawsze ta cecha powodowała efekt nad interpretacji treści zawartych w pismach takich jak Biblia. Prosta i logiczna interpretacja była zbyt uboga w stosunku do potrzeb pokazania Boga, który jest wielki, mocny i straszny. A głównie w stosunku do pokazania siebie, swoich zdolności i przenikliwości. Interpretacja, która ukazywała informacje bardziej ekscytujące, która ukazywała Boga według aktualnych wyobrażeń, była dobra, inne gorsze, lecz z czasem każdy się starał i manipulacje były coraz ciekawsze. Tylko te wartości, jakie ukazywały z manipulowane interpretacje, nie miały i nie maja nic wspólnego z potrzebą Boga.
Zasada interpretacji jest prosta, wystarczy odczytać to, co jest zapisane w postaci prostej i logicznej. Bóg nakazuje by niczego nie ujmować i niczego nie dodawać, do tego, co jest zapisane.
Moje odczytywanie treści zapisanej w św. księgach na takiej zasadzie jest oparte. Efekt może wydawać się absurdalny a przede wszystkim nie będzie on zgodny z kanonami religii. Najważniejsze jest to, że jest on zgodny ze wskazaniami ewolucji i z wartościami raju, jedynych naturalnych zapisów, jak powinna przebiegać droga życia człowieka.
Powracając do was panowie „matematycy”, bez obrazy, ale to wasze postępowanie jest przyczyną napisania tego postu.
Mimo waszej indolencji i wtykania nosa w temat, który was nie interesuje, chcę wam podziękować.
Dzisiaj zmusiliście mnie, (a może tak chciał Bóg) do przeczytania proroctw, proroka Daniela i co się okazało?
Okazało się, że trzy z tych czterech bestii, które On wskazuje, będą manipulowały emocjami wielu ludzi aż do czasu, gdy powstanie religia chrześcijańska. W postaci wizerunku czwartej bestii, prorok Daniel obrazuje działanie i wartości tego kultu. Religii, która według
Proroka Daniela, jest wyjątkowo straszną, pożera i kruszy a na koniec nogami depcze.
Księga Daniela VII rozdział
7. Potemem widział w widzeniach nocnych, a oto bestyja czwarta straszna i sroga i bardzo mocna, mająca zęby żelazne wielkie, która pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swemi deptała; a ta była różna od wszystkich bestyj, które były przed nią, i miał a dziesięć rogów.
Okazało się, że równie złe oblicze chrześcijaństwa, ukazuje Św. Jan w XIII rozdziale Apokalipsy, rozdziale, który dotyczy siedmiogłowej bestii.
Apokalipsa Św. Jana VII rozdział.
1. I widziałem bestyję występującą z morza, mającą siedm głów i rogów dziesięć; a na rogach jej było dziesięć koron, a na głowach jej imię bluźnierstwa.
Zarówno czwarta bestia z widzenia proroka Daniela, jak i siedmiogłowa bestia z widzenia Św. Jana, wskazują te samą religię. Te dwa proroctwa uzupełniają się i można odnieść wrażenie, że Bóg celowo w różnym czasie i przez różne postacie, przesłał informacje o tej najbardziej niebezpiecznej dla niego religii.
Lecz w proroctwie Daniela nie ma ani słowa o siódmej bestii, mówi On tylko o czterech, skąd, więc takie porównanie?
. Prawdopodobnie myli wam się, proroctwo Daniela z proroctwem Św. Jana, zawartym w treści Apokalipsy.
To w 1 wersecie XIII rozdziału Apokalipsy Św. Jana jest wskazanie na ilość siedem, jednak nie bestii jest siedem a głów siedem, ta bestia posiada. W treści Apokalipsy, są wskazane dwie bestie, cechą charakterystyczną bestii siedmiogłowej jest, posiadanie przez nią dziesięciu rogów. Tyle samo rogów, widział Prorok Daniel, miała je ostatnia z objawionych mu czterech bestii
Trzy bestie z wizji Daniela, posiadają cechy, które można przypisać określonym zwierzętom.
Pierwsza bestia, jest w jakimś zakresie swoich cech, które przyczyniają się do jej działania, podobna do takich cech, jakimi dysponuje lew.
Druga wskazywana w wizji Daniela bestia, posiada podobne cechy postępowania, jakie wystepują w działaniu niedźwiedzia.
Trzecia bestia z wizji Daniela, działa tak, jak w odnośnej, sytuacji działa lampart.
1/ a gęba jej jako gęba lwia;- podobna lwowi
2/ a nogi jej jako niedźwiedzie;- podobna niedźwiedziowi
3/ podobna była rysiowi;- podobna lampartowi
Szczególnym ważną okolicznością, jest wskazanie takich samych cech zwierzęcych, jakimi są obdarzone trzy bestie z widzenia proroka Daniela w opisie charakteru siedmiogłowej bestii.
Należy wziąć pod uwagę, że te bestie z widzenia proroka Daniela, dzielą się tymi cechami. Z kolei siedmiogłowa bestia z widzenia Św. Jana, posiada je wszystkie trzy razem.
W taki sposób symbolizowana religia chrześcijańska, okazuje się być wielokroć bardziej zdominowana wpływem Lucyfera, niż jakakolwiek inna religia.
Obj. 13
2. A ta bestyja, którąm widział, podobna była rysiowi, a nogi jej jako niedźwiedzie, a gęba jej jako gęba lwia; i dał jej smok moc swoję i stolicę swoję, i moc wielką.
Cztery bestie w treści proroctwa Daniela.
3. „A cztery bestyje wielkie występowały z morza, różne jedna od drugiej.”
4. „Pierwsza podobna lwowi,”
5. „Potem oto bestyja druga podobna niedźwiedziowi;”
6. „Potemem widział, a oto inna bestyja podobna lampartowi,”
7. „Potemem widział w widzeniach nocnych, a oto bestyja czwarta straszna i sroga i bardzo mocna, mająca zęby żelazne wielkie, która pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swemi deptała; a ta była różna od wszystkich bestyj, które były przed nią, i miał a dziesięć rogów.”
To widzenie czwartej bestii, różniło się od poprzednich i chociaż wszystkie bestie różnią się między sobą, czwarta posiada zdecydowanie inne cechy w stosunku do poprzedzających ją opisów trzech bestii. Różnica w tej kwestii jest tak duża, że widzenie czwartej bestii, nazwa widzeniem nocnym. Przyczyną takiego określenia, „nocne widzenie” jest sprawa, że wskazywana postacią bestii, religia chrześcijańska, za czasów życia proroka Daniela jeszcze nie istniała i nie była widoczna w normalny sposób widzenia.
„Widzenie nocne”, taki zwrot może określać zaciemnienie, lub coś, co trudno dojrzeć. Jednak wszystkie przypisane czwartej bestii cechy zostały rozpoznane, w tej sprawie ciemność prorokowi Danielowi nie przeszkadzała. Tajemnica określenia, „nocne widzenie” tkwi w czymś innym, niż rozpoznanie jej cech. Może tkwić tylko w tym, że tej bestii jeszcze nie było, religia chrześcijańska jeszcze nie istniała.
Głębsze wyjaśnienie kwestii, która dotyczy dwóch bestii, czwartej z widzenia proroka Daniela i siedmiogłowej bestii z widzenia Św. Jana odnajdziemy w porównaniu opisów, cech tych bestii.
Znaczenie zwrotów zawartych w treści wersetów wskazujących cztery bestie z widzenia proroka Daniela i z widzenia Św. Jana, które ujął w treści Apokalipsy.
Zwroty pogrubione i podkreślone, są ujęte w treści proroctwa Daniela.
Zwroty tylko pogrubione, są to zwroty z treści Apokalipsy.
Wersety z VII rozdziału Księgi Daniela, które mówią o bestii czwartej i o rogach.
3. „A cztery bestyje wielkie występowały z morza, różne jedna od drugiej.”
7. Potemem widział w widzeniach nocnych, a oto bestyja czwarta straszna i sroga i bardzo mocna, mająca zęby żelazne wielkie, która pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swemi deptała; a ta była różna od wszystkich bestyj, które były przed nią, i miała dziesięć rogów.
8. Pilniem się przypatrywał rogom, a oto róg pośledni mały wyrastał między niemi, i trzy z tych rogów pierwszych wyłamane są przed nim; a oto w onym rogu były oczy podobne oczom człowieczym, i usta mówiące rzeczy wielkie.
11. Tedym się przypatrywał, skoro się głos począł tych słów wielkich, które on róg mówił; przypatrywałem się, aż była ta bestyja zabita, i zginęło ciało jej, a podane było na spalenie ogniem.
12. Także i pozostałym bestyjom odjęta jest władza ich: bo długość żywota dana im była aż do czasu, a to do zamierzonego czasu.
19. Tedym pragnął wziąć sprawę o bestyi czwartej, która była różna od wszystkich innych, bardzo straszna, której zęby były żelazne, a paznogcie jej miedziane; która pożerała i kruszyła, a ostatek nogami swemi deptała.
20. Także o onych rogach dziesięciu, które były na głowie jej, i o poślednim, który był wyrósł, przed którym wypadły trzy; o tym rogu mówię, który miał oczy i usta mówiące wielkie rzeczy, a na wejrzeniu był większy nad inne rogi.
21. I przypatrywałem się, a oto róg ten walczył z świętymi, i przemagał ich;
23. I rzekł tak: Bestyja czwarta, czwarte królestwo znaczy na ziemi, które będzie różne od wszystkich królestw, a pożre wszystkę ziemię, a podepcze a pokruszy ją;
24. A dziesięć rogów to znaczy, że z królestwa onego dziesięć królów powstanie; a po nich powstanie pośledni, który będzie różny od pierwszych, i trzech królów poniży;
25. A słowa przeciw Najwyższemu mówić będzie, i święte najwyższych miejsc zetrze; nadto będzie zamyślał, aby odmienił czasy i prawa, gdyż wydane będą w ręce jego aż do czasu i czasów, i pół czasu.
Porównanie zwrotów i leksykon z ich opisem.
1/ czterdzieści i dwa miesiące;- aż do czasu i czasów, i pół czasu
Wskazywany czas trzy i pół roku, taki sam czas, wskazują oba zwroty.
2/ występującą z morza;- występowały z morza
Występować przed oblicze, front ludzi, tu wiernych religijnych, których oznacza słowo; „morze”.
3/ jakoby na śmierć zabitą;- aż była ta bestyja zabita
Św. Jan widzi bestyię, jakby nieżywą, takie odnosi wrażenie, prorok Daniel, widzi ją zabitą.
4/ i moc wielką;- bardzo mocna
Religia chrześcijańska, otrzymuje moc wielką w postaci imperium rzymskiego, wraz z ludźmi i terytoriami. Takiego wrażenia, olbrzymiej mocy bestii, doznaje również Daniel, gdy Bóg objawia Mu czwartą bestie, która jeszcze nie istnieje, ale powstanie w przyszłości. Kwestia nocnego widzenia, wyjaśnia sprawę, że ta bestia jeszcze nie istnieje. Stąd nie widzi jej w taki sam sposób jak trzy pierwsze, które są Mu objawione we śnie w nocy, tylko inaczej, we śnie w nocnym widzeniu.
5/ i rogów dziesięć, a na rogach jej było dziesięć koron ;- A dziesięć rogów to znaczy, że
z królestwa onego dziesięć królów powstanie;
Dziesięć rogów, symbolizuje dziesięć przykazań. W treści Apokalipsy, proces dowodowy, na słuszność takiego twierdzenia, jest ujęty w informacji kontekstowej zawartej w treści siedemnastego rozdziału. Tu wskazane dziesięć koron, są informacją kierunkową do tego procesu dowodowego.
Potwierdza tę sprawę, zapis zawarty w widzeniu Daniela. Tu dziesięć rogów, oznacza powstanie dziesięciu królów. Korony i królowie to wartość wspólna, taka sama informacja jest w treści siedemnastego rozdziału Apokalipsy. Tu prorok Daniel jednoznacznie wskazuje, na powstanie królów, tam w Apokalipsie Św. Jan mówi, że ci królowie jeszcze swego królestwa nie wzięli, jednak wezmą na krótki czas.
6/ usta mówiące wielkie rzeczy;- o tym rogu mówię, który miał oczy i usta mówiące rzeczy wielkie.
Informacje religii chrześcijańskiej w Apokalipsie a w widzeniu Daniela, Lucyfer, które wyraża się przy pomocy kapłanów w postaci zbioru informacji religijnych.
7/ walczyć z świętymi i zwyciężać ich;- a oto róg ten walczył z świętymi, i przemagał ich
Chrześcijaństwo, zdominowało ludzi a tych, którzy nie zgadzają się z zasadami religii i postępowaniem kapłanów, zwalcza i pokonuje. Prorok Daniel, widzi jak Lucyfer poprzez kapłanów a w szczególności zakonników, zdominował ludzi prawych, którzy nie zgadzają się z całokształtem spraw tej religii.
8/ róg pośledni
Dominacja Lucyfera, symbolizowana w postaci, rogu, który powstaje z chwilą, kiedy samozwańczy apostoł Paweł, wprowadza pierwsze formy manipulacji informacjami dotyczącymi Chrystusa.
9/ Tedym się przypatrywał
Prorok Daniel miał objawione rzeczy, jakie czynił Lucyfer. W wielkich słowach kapłanów odnajdywał wpływ i wartości, które były Lucyfera.
10/ które on róg mówił
Kapłani w zaślepieniu swej nieświadomości i w obliczu przyzwolenia wiernych, głoszą wolę Lucyfera.
11/ aż do czasu, a to do zamierzonego czasu.
Tu prorok Daniel, widzi, że wszystkie religie będą istniały aż do czasów ostatecznych. Zwrot; „a to do zamierzonego czasu”, precyzuje jakość wyznaczenia czasu dni ostatecznych. Mówi, że Bóg dokładnie ten czas wskazuje a zarazem, mówi, że jest on ujęty w konkretnych ramach wydarzeń.
12/ bardzo straszna
Religia chrześcijańska, to według widzenia proroka Daniela, sprawa bardzo straszna. Nie jest porównywalna z innymi, mimo, że te trzy wskazywane poprzednimi bestiami, również nie są święte.
13/ a po nich powstanie pośledni
Ten róg, dodatkowy i bardzo aktywny wpływ Lucyfera powstaje, kiedy już przykazania są znane.
14/ odmienił czasy i prawa
Tak napisany zwrot, określa kwestię działania Lucyfera na ziemi. Korzysta ze swego systemu manipulacji świadomością człowieka. Ma do dyspozycji armię kapłanów, może zmieniać i formować historię i zasady współżycia na ziemi.
15/ mającą siedm głów
Liczba siedem jest podstawowym kluczem Apokalipsy i nie tylko, pozwala określić pochodzenie wartości. Wszystkie postacie i sprawy, które są znamionowane tą liczbą, pochodzą z nieba. Siedmiogłowa bestia, również ma korzenie w niebie a to z racji, postaci Chrystusa, który jest źródłową postacią religii chrześcijańskich, Bestia siedmiogłowa, posiada silne uzasadnienie, które określa jej postać jako wskazanie na religie chrześcijańską. Ostatecznym dowodem jest liczba siedem, której przypisanie wskazuje źródło pochodzenia z nieba.
16/ imię bluźnierstwa
Siedem głów bestii, to źródłowe wartości z nieba, na głowach imię bluźnierstwa, znamionuje, cały klimat wartości postępowania emocjonalnego wiernych religii. Smutny kult, tak w najogólniejszym skrócie można określić klimat religii chrześcijańskiej. Gdyby nie zmartwychwstanie, wszystkie nośne struktury wartości kultowych by się rozsypały. Ta chwila radości ze zmartwychwstania, nie równoważy, ogólnego klimatu żalu za grzechy, pokuty i smutnych modlitw. Wierni nie mają szans na spełnianie potrzeb Boga, które mogą być realizowane tylko w formie życia gdzie dominuje radość. Brak radości jest złą drogą życia człowieka, jeżeli kapłan podejmuje się pośrednictwa, między wiernym a Bogiem i dusz pasterstwa a poza tego typu deklaracjami nie czyni nic więcej, bluźni w kwestii wartości postępowania.
17/ dał jej smok moc swoję
Bestia siedmiogłowa, otrzymuje moc od smoka. Czas w historii cesarstwa rzymskiego, kiedy na jego podwórzu rozwija się nowa religia, to walka nowej klasy kultu ze skostniałą kastową formą, która stała się hermetyczna. Istotna jest tu pomoc protektora i głównego zainteresowanego rozwojem nowego kultu. Lucyfer poprzez swoje ramie duchowe, tworzy wiele sytuacji motywujących do zwrócenia uwagi na nową religię. Powoli z sekty pawłowej, wyłania się religia, która w przeciągu kilku set lat zawładnie całym cesarstwem. A to za sprawą samego cesarza Konstantyna, który zmanipulowany objawieniami, postanawia oddać siebie i cesarstwo w piecze nowej religii. W taki sposób siedmiogłowa bestia otrzymała moc od smoka.
18/ stolicę swoję
Wraz z oddaniem się cesarstwa rzymskiego w opiekę boską Boga chrześcijan, cesarz oddaje siebie na posługę wiernym tej religii. Przy okazji, tworzy sobie posadę papieża. Jego intencje są wynikiem dziwnego ciągu zdarzeń, jak mu się wydaje, wyjątkowo dla niego korzystnych a wynikających z wpływu mocy religii. Teraz już naturalną rzeczą jest sprawa stolicy w przyszłości apostolskiej, przecież Konstantyn jako papież a również cesarz, nie będzie się włóczył po świecie. W taki sposób smok oddał miejsce na stolicę apostolską w miejscu stolicy swojego imperium.
19/ moc wielką
To, jaki prezent otrzymuje religia chrześcijańska, jest rzeczą nie do przecenienia. Przy atrybucie mocy wpływu duchowego, sterowanego ze strony protektora i władcy piekła, kult uzyskuje trzy kolejne. Stolicę wraz z głowa w postaci zmanipulowanego cesarza. Cały zdobyty przez imperium rzymskie teren wraz z przyszłymi duszami. A na koniec prawa religii o mocy statusu religii państwowej.
20/ Tedy się dziwowała wszystka ziemia
W tym zwrocie wskazany jest czas wydarzeń, takich wydarzeń, które są opisane w treści proroctw. W słowie „tedy” jest ujęta informacja, która mówi, że wskazywane wydarzenia, są związane z opisywanym tu, w treści Apokalipsy tematem. Precyzyjnie ujmując tą kwestie, możemy wskazać takie wydarzenia, które opisane są w tym rozdziale.
Poza opisem bestii, czyli religii, w trzecim wersecie, jest ujęty obraz tej religii w sytuacji, gdy ona zostanie publicznie osądzona. Ten osąd, jest opisany w słowach, „A widziałem jednę z głów jej, jakoby na śmierć zabitą;”, mówią one, że zostanie odkryty jakiś niewidoczny dla wiernych a niezgodny z zasadami Boga, aspekt działania religii. Jedna z siedmiu głów, to jest część, ogólnej wartości działania, religii chrześcijańskiej. Ta część zostanie ujawniona i opublikowana w taki sposób, by każde miejsce na ziemi było w zasięgu dostępu do tej informacji.
Tylko w taki sposób może się spełnić, wskazanie ujęte w słowach, „tedy się dziwowała wszystka ziemia”, ludzie na całej ziemi mogą się dziwić, gdy dowiedzą się o ujawnionym stanie rzeczy, związanej z błędami chrześcijaństwa i skutecznej obronie przed zarzutami.
Ta obrona jest wykazana w słowach dwóch zwrotów; „która miała ranę od miecza, ale zasię ożyła.” i „ale rana jej śmiertelna uleczona jest”.
Informacje ujęte w tych zwrotach, wskazują na sposób, w jaki ta „rana” zostaje zadana. Opisany tu miecz w kontekście do tematu, który dotyczy ataku na wartości postępowania religii, nie może być mieczem w dosłownej postaci.
W pierwszym rozdziale Apokalipsy, jest wskazany instrument w postaci „miecza wychodzącego z ust Syna Człowieczego”. Miecz, który śmiertelnie rani religię, to słowa oceniające jej działanie.
Jednak religia posiada wystarczającą moc, by obronić swoją pozycje w ocenach rzesz wiernych. Lucyfer tu, będzie jej w istotny sposób pomagał, te wszystkie działania są opisane w treści XII rozdziału.
W konkluzji do tematu czasu, w jakim maja występować te wszystkie wydarzenia, należy przyjąć czas w rozwoju cywilizacji technicznej na ziemi, gdy powstanie globalnie dostępny rodzaj komunikacji publicznej. Takim publikatorem jest internet, jego powstanie i odpowiednio rozwinięte sieć, wskazują czas ostateczny.
21/ I kłaniali się onemu smokowi
Wierni chrześcijańscy i wszyscy ludzie, do których nie przemawia informacja syna człowieczego o rzeczywistym stanie działania religii, będą uznawali jej racje i wielkość.
22/ kłaniali się też bestyi
Będą w dalszym ciągu, składać hołd kultowy, według obowiązujących zasad i niezmiennie czynić nakazane w kulcie formy postępowania.
23/ moc nad wszelkiem pokoleniem i językiem, i narodem
Chrześcijaństwo uzyskało władze i wpływ na ludzi z całego świata, zarówno tych małych- dzieci, jak i tych dużych a więc dorosłych. Opanowało większość narodów, które mówią wieloma językami.
24/ usta, mówiące wielkie rzeczy
Ten rodzaj globalnej komunikacji i wszystkie inne media, będą wykorzystywane do obrony pozycji kościoła.
25/ widziałem drugą bestyję występującą z ziemi
Z ziemi to znaczy z czeluści. Druga bestyjka w kontekście do tego, co symbolizuje pierwsza a więc, do ukazania postaci i wartości kultu religijnego, również będzie podobnym symbolem. Zwrot „występująca”, mówi; że tak samo, jak wartości religii chrześcijańskiej, które zostały odkryte, ukazane, „widziałem bestyję występującą z wody” inaczej mówiąc, postawione przed jej oblicze, tak samo wartości drugiej bestii, zostaną ujawnione w treści rozdziału.
Bestia występująca z czeluści, to negatywne wartości zbioru postaci Lucyfera. Jego postać często jest porównywana z szatanem, inaczej władcę piekieł, można określić jako pana podziemi, albo czeluści. Zwrot, „widziałem drugą bestyję występującą z ziemi” mówi, poznałem oblicze szatana, który przybywa by bronić kościół.
26/ dwa rogi podobne Barankowym
Ta postać, symbolizowana bestią o obliczu szatana, posiada dwa rogi, które są podobne do rogów, jakie posiada Baranek, postać wskazywana w treści Apokalipsy. Rogi te, nie są zwykłymi rogami, lecz symbolicznym przedstawieniem instrumentów, które swe umiejscowienie mają w koronie. Taki wniosek wynika z wartości wskazywanych rogów, jakie są przypisane postaci Baranka. Postaci, która w treści Apokalipsy, jest szeroko omawiana, z czego wynika, że ten Baranek to zbiór siedmiu członków rodziny Syna Człowieczego. Zarówno Syn Człowieczy, jego małżonka i pięcioro dzieci, są żyjącymi w fizycznej postaci ludźmi, nie mogą, więc posiadać typowych dla zwierząt rogów. Zarówno Syn Człowieczy jak i Królowa Dwunastu Gwiazd, dysponują takimi instrumentami uzyskanymi w związku z ich udziałem w Radzie Głównej Nieba.
Wskazywane rogi, są symbolem, który musi odnosić się i do członków rodziny i do postaci symbolizowanej drugą bestią, której objawiane wartości są porównywane do cech szatana.
Jedyną postacią, która odpowiada cechom zarówno tym pochodzącym z piekła, jak i tym z nieba jest postać Lucyfera. On poza tym, posiada w dyspozycji duszy dwa diademy, instrumenty umożliwiające szczególne działanie, które otrzymał żyjąc w niebie, podczas zasiadania w Radzie Głównej Nieba.
Wskazanie na rogi, które posiada druga bestia, jest jednoznacznym dowodem na to, że symbolizuje ona, Lucyfera twórcę wszystkich religii.
27/ ale mówiła jako smok
Efekt wpływu, jaki jest widoczny w religii, wskazuje, że nie może on pochodzić ze źródła barankowego, tylko z przyczyny działania stolicy apostolskiej. Tu spuścizna cesarstwa rzymskiego w postaci stolicy apostolskiej, jest widoczna jako negatywny wpływ.
28/ A wszystkiej mocy pierwszej onej bestyi dokazuje przed twarzą jej
Instrumenty duchowe, jaki wytworzyły się z przyczyny potrzeb Lucyfera w zakresie wpływu na człowieka, tak działają by dodać mocy rannemu chrześcijaństwu. Jego wizerunek posiada moc oddziaływania na zmysły człowieka a wypowiedzi są zawsze korzystne.
29/ . A czyni cuda wielkie
Istoty z negatywnego astralu, które służą Lucyferowi, powodują tak wielkie cuda i objawienia a zarazem o takim wyrazie światłości, że ludzie myślą o nich jako o cudach z nieba.
30/ I zwodzi mieszkających na ziemi przez one cuda
Te wszystkie objawienia i niezwykłe zdarzenia, kapłani i ich nadgorliwi wierni, wskazują jako rzeczy pochodzące od Boga. Zaślepione rzesze wiernych jeszcze bardziej ufają przekazowi religii.
31/ która miała ranę od miecza, ale zasię ożyła
Wizerunek religii chrześcijańskiej, osądzony słowami Syna Człowieczego, który pokazuje jej bluźnierstwo i służbę dla Lucyfera, mocno zachwieje fundamentami całego chrześcijaństwa. Dzięki pomocy ze świata duchowego, inspirowanej od Lucyfera, słowa od Boga, zostają przez trzy i pół roku, odrzucane przez świadomość zniewolonych wiernych.
32/ I dano jej
Dużą moc działania i wpływu, uzyskują istoty astralne na zmysły wiernych.
33/ aby mogła dać ducha onemu obrazowi bestyi
Ta moc jest niezbędna do utrzymania wizerunku iluzji w umysłach człowieka. Duchowe wartości, piastowane dwa tysiące lat, teraz będą jeszcze wzmacniane.
34/ i to sprawił,
Działanie na wzmocnienie wizerunku całego kościoła, będzie skutecznie realizowane.
35/ którzy by się nie kłaniali obrazowi onej bestyi, byli pobici
Przekonanie pośród wiernych o słuszności głoszonych zasad i praw, będzie tak głębokie, że nie dopuszczą do świadomości, żadnej krytyki skierowanej przeciwko religii. A formy uzależnienia i poddaństwa względem zasad religii jeszcze się wzmocnią.
Wersety z Apokalipsy Św. Jana, które mówią o siedmiogłowej bestii i o rogach.
Obj. 13:1-18
Pierwsza bestia.
1. I widziałem bestyję występującą z morza, mającą siedm głów i rogów dziesięć; a na rogach jej było dziesięć koron, a na głowach jej imię bluźnierstwa.
2. A ta bestyja, którąm widział, podobna była rysiowi, a nogi jej jako niedźwiedzie, a gęba jej jako gęba lwia; i dał jej smok moc swoję i stolicę swoję, i moc wielką.
3. A widziałem jednę z głów jej, jakoby na śmierć zabitą; ale rana jej śmiertelna uleczona jest. Tedy się dziwowała wszystka ziemia i szła za oną bestyją.
4. I kłaniali się onemu smokowi, który dał moc bestyi; kłaniali się też bestyi, mówiąc: Któż podobny bestyi? Któż z nią walczyć może?
5. I dane jej są usta, mówiące wielkie rzeczy i bluźnierstwa; dana jej też jest moc, aby władzę miała przez czterdzieści i dwa miesiące.
6. I otworzyła usta swoje ku bluźnierstwu przeciwko Bogu, aby bluźniła imię jego i przybytek jego, i tych, którzy mieszkają na niebie.
7. Dano jej też walczyć z świętymi i zwyciężać ich. I dana jej moc nad wszelkiem pokoleniem i językiem, i narodem.
Druga bestia.
11. Zatem widziałem drugą bestyję występującą z ziemi, a miała dwa rogi podobne Barankowym; ale mówiła jako smok,
12. A wszystkiej mocy pierwszej onej bestyi dokazuje przed twarzą jej i czyni, że ziemia i mieszkający na niej kłaniają się bestyi pierwszej, której śmiertelna rana była uzdrowiona;
13. A czyni cuda wielkie, tak iż i ogień z nieba zstępuje przed oczyma ludzi na ziemię;
14. I zwodzi mieszkających na ziemi przez one cuda, które jej dano czynić przed bestyją, mówiąc obywatelom ziemi, aby uczynili obraz onej bestyi, która miała ranę od miecza, ale zasię ożyła.
15. I dano jej, aby mogła dać ducha onemu obrazowi bestyi, żeby też mówił obraz tej bestyi i to sprawił, aby ci, którzy by się nie kłaniali obrazowi onej bestyi, byli pobici.
Pan Zastępów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
thewake
Poczatkujący
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw 12:31, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"13/ a po nich powstanie pośledni
Ten róg, dodatkowy i bardzo aktywny wpływ Lucyfera powstaje, kiedy już przykazania są znane.
14/ odmienił czasy i prawa
Tak napisany zwrot, określa kwestię działania Lucyfera na ziemi. Korzysta ze swego systemu manipulacji świadomością człowieka. Ma do dyspozycji armię kapłanów, może zmieniać i formować historię i zasady współżycia na ziemi."
Czy nie chodzi tu o masonerie i zakony illuminatow ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
aleh
~Moderator~
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca wszechświata :)
|
Wysłany: Czw 13:12, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Asef jaki masz stosunek do tego całego mesjasza? Jest wielu mu podobnych i to on jest tym jedynym mieszkajacym w polsce żonatym dzieciatym potomkiem rodu jezusowego? I jego droga nauczania przez neta ciekawe...
Nie mówie stanowczo ON NIE JEST MESJASZEM, ale dla mnie to za mało jak na razie. Wiele wiele wiele osób równierz potrafilo by odpowiedziec na te pytania tylko, która z tych osob trafila slusznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|