|
|
APOCALYPSE - |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
thfc
~Moderator~
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:04, 25 Lut 2008 Temat postu: Małe dzieci i niewidzialni "przyjaciele" |
|
|
Na ten ciekawy aspekt zjawiska opętań zwrócił nam uwagę jeden z internautów. Przysłał nam komentarz zamieszczony na forum internetowym poświęconym małym dzieciom jednego z dużych portali. Chodzi o to, że czasami zdarza się, że dziecko zaczyna rozmawiać z „kimś niewidocznym”. Zacytujmy fragment tej wypowiedzi na forum
Wymyślony przyjaciel dziecka
Mój synek, który właśnie skończył 3 lata, posiada wymyślonego przyjaciela o imieniu Jonas, co jak rozumiem, jest dosyć typowe dla dzieci w jego wieku. Niepokoi mnie natomiast, że syn woli bawić się z Jonasem, niż robić cokolwiek innego. Czy powinnam się tym martwić?
Odpowiedź: W swojej 35-letniej karierze konsultanta rodzinnego nigdy nie spotkałem się z przypadkiem, aby wymyślony przyjaciel przeobraził się w patologiczną obsesję. Te zjawy zwykle materializują się pomiędzy drugimi a trzecimi urodzinami dziecka, trwają około roku, a potem znikają tak nagle i tajemniczo, jak się pojawiły. Nie wiąże się ich z żadnym psychologicznym problemem, a obdarzone takimi przyjaciółmi dzieci powinny rozwiązać ich kwestię według własnego uznania. Jonas pomaga pani synowi wprawiać się w kontaktach z innymi ludźmi, a także ćwiczyć i wzmacniać wyobraźnię. Poza tym, dzięki temu, że Jonasowi udaje się zająć Pani syna przez tak długi czas, jest on również Pani przyjacielem. Nie każdy rodzic ma tyle szczęścia.
Z punktu widzenia psychologii dziecięcej sprawa jest wyjaśniona. Możemy zabrać papiery, podać sobie ręce na pożegnanie i iść do domu. Wszystko jest jasne, proste, logiczne. A jednak... patrząc z punktu widzenia kilku historii, które znajdują się w Archiwum FN, nie będzie tak łatwo!
Okazuje się, że właśnie w tych niewinnych „zabawach z niewidzialnym przyjacielem” zaczęło się kilka dramatycznych historii związanych z opętaniami. Jedna z nich została niedawno przedstawiona przez kanał telewizyjny Discovery.
Tam uwagę rodziców zwróciło dziwne zachowanie dziecka. Cały czas rozmawiał on z kimś niewidocznym. Kiedy zapytano go, z kim rozmawia, odpowiedział, że „z facetem”. Początkowo te rozmowy prowadził na zewnątrz domu, ale z czasem wydarzenia nabrały tempa. Niewidzialny przyjaciel dziecka zaczął stosować „inne zabawy”. Ot, chociażby unosił w powietrze zabawki, które krążyły wokół chłopca. Rodzice wystraszyli się nie na żarty wtedy, kiedy 3 latek trzymał w ręku zniszczone zdjęcie, na którym był inny, mały chłopiec.
Powiedział zdumionym rodzicom, że na zdjęciu jest właśnie ów „facet”, który zresztą został zamordowany i nie żyje. Był moment, kiedy „niewidzialny kolega” zezwolił dziecku na to, żeby zabił ojca za to, że nie mogą się razem bawić...
Historie przedstawiane w Discovery są dobrze udokumentowane, nie ma mowy o tym, że świadkowie „spragnieni sławy opowiadają głodne kawałki”. Tam po prostu nie ma żartów, a ludzie opowiadający swoje spotkania z duchami są naprawdę przerażeni tylko na wspomnienie tamtych przeżyć.
W Archiwum FN jest także historia o tym, jak mały chłopiec (2 lata) bawił się z niewidzialnym kolegą. Z czasem powiedział rodzicom, że ten chłopiec mieszkał w tym domu i umarł. Przerażona rodzina natychmiast opuściła dom i po przeprowadzce dziwne rozmowy chłopca ustały momentalnie. To może przekonywać, że małe dzieci (do 2-4 lat) mają zdolność widzenia pozazmysłowego, która to zdolność z czasem zanika.
Źródło: nautilus.org.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
grengis12
Poczatkujący
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze zło na świecie?
|
Wysłany: Nie 16:39, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawe... Sam mialem w dziecinstwie "wymyslonego" przyjaciela, zreszta moja siostra nawet dwoch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
asiatko
Gość
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:33, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tak to prawda małe dzieci mają niewidzialnego przyjaciela. słyszałam opinie ze ten niewidzialny przyjaciel to duszyczka. Za to dorośli często myślą ze to wymyślony przyjaciel. Słyszałam też ze dzieci do pewnego wieku widzą duszyczki potem nie które z nich tracą ten ( hmm jak by tu napisać? ) dar widzenia duszyczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
|
|